Koniec sierpnia przyniesie pewien przełom w kwestii tramwajów dla Olsztyna. Podpisana zostanie wreszcie umowa z dostawcą taboru – konsorcjum Newagu i Modertransu – i ujrzymy wizualizacje tramwaju, który w 2014 roku ma pojawić się na torach stolicy Warmii.
Wkrótce także w Olsztynie tramwaj i jego infrastruktura staną się elementami miejskiego krajobrazu. Że mogą być elementami wzbogacającymi, dowodzi to zdjęcie z Debreczyna. Tam nikt nie bał się umieszczenia trakcji tramwajowej na Kossuth tér – głównym placu drugiego miasta Węgier – przy najważniejszym zabytku, czyli klasycystycznym Wielkim Kościele kalwińskim (Nagytemplom). Zdjęcie z dedykacją dla wszystkich nieuków marudzących o szpeceniu miasta przez trakcję tramwajową © OlsztyńskieTramwaje.pl
Urząd Zamówień Publicznych zakończył właśnie tzw. kontrolę uprzednią przetargu na tabor dla Olsztyna. Nieprawidłowości nie stwierdzono, więc nie ma już formalnych przeszkód, by zawrzeć umowę ze zwycięzcą. Stanie się to najprawdopodobniej za miesiąc. Przy tej okazji mają zostać pokazane publicznie wizualizacje tramwaju przygotowanego przez Newag i Modertrans dla Olsztyna. Według naszych informacji nie będzie on – jak przypuszczali niektórzy – kolejną wersją „dyżurnego” prototypu Modertransu, czyli Moderusa Gamma, lecz zupełnie inną konstrukcją.
W Urzędzie Wojewódzkim leży już pierwszy wniosek o pozwolenie na budowę linii tramwajowej wzdłuż ulicy Płoskiego (wydadzą je urzędnicy wojewody, bo ulica Płoskiego jest fragmentem drogi wojewódzkiej 598) i lada chwila powinno ono zostać wydane. Kolejne wnioski powinny trafiać do ratusza i wojewody już nieco szybciej – Hiszpanie z FCC Construcción ponoć coraz lepiej radzą sobie z polskimi procedurami. Jest szansa, że po wakacjach prace budowlane ruszą.
OlsztyńskieTramwaje.pl
OlsztyńskieTramwaje.pl 
Tramwaj nie będzie również wersją prototypu tramwaju firmy Newag. Olsztyn dostanie zupełnie nowy pojazd.
PolubieniePolubienie
Hm… wygląd, rzecz ważna, ale bardziej bym się martwił o funkcjonalność wnętrza, o jakość wykonania i niezawodność pojazdu. Niestety jest się o co obawiać – przecież producent ma zerowe doświadczenie w konstruowaniu i produkcji tramów, choć oczywiście życzę Neawgowi jak najlepiej, bo czy jest inne wyjście?
PolubieniePolubienie
Newag ma spore doświadczenie w pojazdach szynowych i nawet prototypy jeżdżą dobrze. Tramwaj, w przeciwieństwie do prototypu Solarisa testy przejeździł bez większych problemów. Do Olsztyna zawita jednak inna konstrukcja, zarówno Newag, jak i Modertrans na szynach nie są debiutantami wiec nie powinno być źle, tym bardziej że to ich pierwsze (a więc najbardziej prestiżowe) takie zamówienie. Ja bym się bardziej martwił o kocioł, jaki niewątpliwie powstanie gdy okaże się, że pojazd emituje więcej niż 65,9 dB(A).
PolubieniePolubienie
Na polskie procedury jest bardzo prosty sposób – wystarczy zatrudnić „tubylca” z odpowiednimi uprawnieniami i nie trzeba się wtedy martwić o te sprawy.
PolubieniePolubienie
To znowu ja – teraz muszę odnieść się do początku tego artykułu: niestety w sierpniu nie zostanie podpisana umowa z dostawcą taboru – konsorcjum Newagu i Modertransu bo Gmina Olsztyn wykluczyła w.wym konsorcjum z przetargu z racji nieprzedłużenia wadium. W moim pojęciu jest to ze strony wybranego dostawcy próba ucieczki bocznymi drzwiami od sprawy poziomu hałasu niemożliwego do uzyskania i dalszych tego faktu konsekwencji.
PolubieniePolubienie
Wiemy. Poinformowaliśmy o tym na Facebooku i Blipie jakieś 6-7 godzin temu. Tekst się właśnie pisze.
PolubieniePolubienie
Ale nie będzie to też Solaris. Przetarg został unieważniony, jeszcze w sierpniu mają rozpisać nowy.
PolubieniePolubienie
Przypuszczam, że myślisz o wypowiedzi prezydenta Grzymowicza dla „Gazety Wyborczej Olsztyn”. Rzeczywiście, mówi on tam najpierw o unieważnieniu przetargu i rozpisaniu nowego, ale jest też informacja o ponownym zebraniu się komisji przetargowej 21 sierpnia. Można to rozumieć tak, że unieważnienie przetargu miałoby nastąpić, gdyby Newag i Modertrans odwołały się do KIO. Niejasne. Nowy przetarg to wydłużenie procedur, więc stawiam na to, że miasto będzie dążyć do wyboru spomiędzy Pesy i Solarisa.
PolubieniePolubienie
Albo oferty Pesy i Solarisa są już nieważne, zaś komisja 21 sierpnia (gdy minie termin na wniesienie odwołania) oficjalnie podejmie uchwałę o unieważnieniu przetargu. O ile słowa prezydenta są dość jednoznaczne to przeczy im informacja rzeczniczki ratusza, która stwierdziła, że jednak nastąpi ocena ofert. Może prezydent wie, że (jak napisałem w pierwszym zdaniu) pozostałe oferty są nieważne?
PolubieniePolubienie
Gdyby trzymać się zapisów SIWZ-u, to oferty są nieważne od dawna – obowiązywać miały przez 90 dni, który to okres mógł zostać wydłużony maksymalnie o 60 kolejnych dni. Ponieważ bieg liczy się od 7 grudnia, to byłyby one wiążące maksymalnie do początku maja. Pytanie do kogoś, kto zna dobrze prawo zamówień publicznych: czy odwołania w KIO wstrzymują bieg terminów obowiązywania ofert? Prawnicze niuanse, a prawdę poznamy pewnie dopiero 21 sierpnia.
PolubieniePolubienie