Niezrozumiała walka z tramwajem pod Wysoką Bramą

31 10 2012

I znów powrócił pomysł pozbycia się tramwaju spod Wysokiej Bramy – tym razem orężem ma być nie średniowieczny most, lecz barbakan. Z uporem wartym lepszej sprawy niektórzy uparcie walczą z pomysłem dobrego skomunikowania Starego Miasta z Jarotami (a potencjalnie także Dworca Głównego) za pomocą linii tramwajowej.

Wysoka Brama

Wysoka Brama © OlsztyńskieTramwaje.pl

Podczas prac archeologicznych przed Wysoką Bramą odkryte zostały pozostałości – w praktyce piwnice – gotyckiego barbakanu. Zabytków z okresu średniowiecza nigdy za dużo, więc pomysł ich wyeksponowania jest w oczywisty sposób lepszy niż koncepcja zasypania piaskiem dla przyszłych pokoleń. Niestety, po raz kolejny – podobnie jak przy sprawie domniemanego mostu na przedbramiu (który ostatecznie okazał się barbakanem) – dało to okazję do podniesienia głów przez przeciwników dociągnięcia linii tramwajowej do Starego Miasta.

W sobotę 27 października odbyło się spotkanie dotyczące losów barbakanu, po którym padło zaskakujące stwierdzenie, że z powodu odsłoniętej budowli tramwaj do Wysokiej Bramy dojechać nie może. Oficjalny serwis internetowy Urzędu Miasta przypisał nawet takie stwierdzenie prezydentowi Olsztyna Piotrowi Grzymowiczowi. Prezydent miał powiedzieć, że konieczne będzie przeniesienie końcowego przystanku tramwaju spod Wysokiej Bramy w okolice placu Jana Pawła II. W okolice, bo nie pod sam ratusz, ale nawet dalej – na końcowy odcinek alei Piłsudskiego, tuż przed skrzyżowanie z ulicami 1 Maja, 11 Listopada i Pieniężnego. Byłoby to o tyle dziwne, że jednocześnie padła deklaracja o zamknięciu dla samochodów placu Jedności Słowiańskiej i tym samym znacznym ograniczeniu ruchu na ulicy 11 Listopada. Ze strony architektów i urzędników mowa była o „poszerzaniu” Starego Miasta, co byłoby realizacją postulatów społeczników z Forum Rozwoju Olsztyna sprzed trzech lat. Niestety, pomysł oddalenia tramwaju od starówki byłby kompletnym zaprzeczeniem deklaracji o zwiększaniu atrakcyjności Starego Miasta. Większość argumentów przeciwko takiemu rozwiązaniu przedstawiliśmy już w kwietniu 2011 roku, przy okazji sprzeciwu wojewódzkiej konserwator zabytków wobec lokalizacji przystanku tramwajowego przy Wysokiej Bramie, więc powtarzać ich nie będziemy – odsyłamy do wpisu sprzed półtora roku. Warto dodać tylko, że odsunięcie linii tramwajowej od starówki postawiłoby pod znakiem zapytania wszystkie analizy ekonomiczne, które na potrzeby projektu przygotowano. Analizowano wówczas liczbę pasażerów i – co za tym idzie – termin zwrotu inwestycji. Skrócenie linii spowodowałoby spadek jej atrakcyjności i co za tym idzie opłacalności. Konsekwencji tego dla miejskiego budżetu nie trzeba chyba tłumaczyć. A mogłoby być jeszcze gorzej, gdyby Unia Europejska, dokładająca 85% pieniędzy do całej inwestycji, uznała, że ktoś usiłuje zagrać z nią nieczysto i w znaczący sposób zmienia już zatwierdzony projekt. Utrata dotacji mogłaby oznaczać koniec marzeń o powrocie tramwajów do Olsztyna. Nie mam pojęcia, kto tak doradza ratuszowi (mogę tylko podejrzewać lobby samochodowe w Miejskim Zarządzie Dróg i Mostów), ale doradza źle.

Na szczęście wygląda na to, że wszystko się dobrze skończy. We wtorkowej (30 października) wypowiedzi dla TVP Olsztyn prezydent Grzymowicz mówi już dużo rozsądniej. Przystanek końcowy nie znajdzie się obok Wysokiej Bramy, choć w zasadzie by mógł, bo barbakan znajduje się w świetle otworu bramy, a nie w miejscu przewidzianym na przystanek. Krańcówka tramwaju umieszczona zostanie – tak jak proponowaliśmy i my, i FRO – u zbiegu ulicy 11 Listopada z ulicami Nowowiejskiego, Skłodowskiej-Curie i placem Jedności Słowiańskiej. Odbędzie się to bez uszczerbku dla ruchu samochodowego, który i tak ma się przenieść na dwukierunkową na całej długości ulicę Pieniężnego. Rozwiązanie dobre, kompromisowe, tylko po co fundować nam takie dreszczowce?

Tymczasem na Jarotach, na ulicy Płoskiego trwa budowa pierwszego odcinka linii tramwajowej. Budowlańcy z FCC Construcción weszli na plac budowy 12 września – po półtora miesiąca widać już efekty ich działań. Na całej szerokości przyszłego torowiska, czyli 7 metrach, zdjęto darń, zrobiono wykopy i rozpoczęło się przygotowywanie podbudowy pod szyny i podkłady. Na części 690-metrowego odcinka, na którym prowadzone są prace, leżą już – przysypane częściowo piaskiem – maty izolacyjne. Na pozostałym terenie przygotowania na razie ograniczyły się do wykonania wykopu, na teren budowy zwieziono też tłuczeń, który posłuży Hiszpanom przy wykonywaniu torowiska.


Działania

Information

19 Komentarzy

31 10 2012
olsztyniak

Przystanek koncowy mozna umiescic ewentualnie na placu Jednosci Slowianskiej w miejscu obecnego przystanku autobusowego.Cala ta przepychanka z umiejscowieniem przystanku przy Wysokiej Bramie jest o tyle niepokojaca ze Wykonawca linnii tramwajowej „dopina” juz ostatnie szczegoly projektu tramwajowego,ktory ma byc ukonczony do konca tego roku.Dziwi mnie tez wczesniejsza opinia Wojewodzkiego Konserwatora Zabytkow stwierdzajaca ze wiata przystankowa przy Wysokiej Bramie mialaby zaslaniac widok na Targ Rybny czy Kosciol.Odziwo drzewo tam rosnace juz go nie zaslania

Polubienie

31 10 2012
OlsztyńskieTramwaje.pl

Pomysł przystanku końcowego na placu Jedności Słowiańskiej też rozważałem i ma on swoje plusy. Ma jednak też spory minus – kąt skrętu z ul. 11 Listopada w pl. Jedności Słowiańskiej jest dość duży, większy niż 90 stopni. To oznaczałoby bardzo szeroki łuk, a zważywszy że trzeba jeszcze dać zwrotnicę do końcowego rozjazdu, przystanek mógłby się znaleźć dużo dalej niż obecny autobusowy, na dodatek pewnie jeszcze bliżej budynku PTTK niż teraz. Trochę by to wprowadziło architektonicznego chaosu, bo jak wtedy zagospodarować północno-wschodnią pierzeję placu.

Polubienie

31 10 2012
tomasz birezowski FRO

Dziękuję za artykuł. Wygląda na to że wszystko dobrze się skończy, chociaż podpisuję się pod zapytaniem autora – po co był cały ten cyrk? Wklejam jeszcze link do roboczej analizy gabarytów południowej krańcówki ul. 11 listopada:

https://docs.google.com/file/d/0B-kiFhlOEuSEQTJRQ2QwcHBQeXM/edit

Polubienie

31 10 2012
gox

Panie Tomaszu, niestety z uwagi na to, że chce mi Pan odciąć jedyną drogę dojazdową do domu, muszę wyraziąć moje votum separatum w sprawie całkowitego zamykania ul. 11-go listopada dla ruchu samochodowego. Niestety na dzien dzisiejszy miasto nie przedstawiło alternatywnego rozwiazania na dojazd do ulic: Nowowiejskiego, Konopnickiej, Żarskiej i Wyzwolenia. Jestem przeciw także w kontekscie jedynego parkingu dla autobusów turystycznych w na ul. Nowiejskiego oraz jedynej możliwości dowozu sprzetu turystycznego do Łyny przy tak zwanej Niagarze. Osobiście jestem za opcją 2pasy na deptak, 1 pas dla samochodów.
Z poważaniem.

Polubienie

31 10 2012
KryMis

Wszystko fajnie, ale ul.Pieniężnego nie może na zawsze pozostać trzypasmową (2 pasy do ratusza + 1 „w dół”) ulicą. Jestem ogromnym zwolennikiem zamknięcia całej ul 11 listopada (prócz tramwajów i zaopatrzenia) i Placu Jedności Słowiańskiej, ale ratusz nie może pozwolić jakiemuś warszawiakowi czy innemu stawiać nowej kamienicy u zbiegu ulic: Pieniężnego i Staszica dokładnie w miejscu starego, wyburzonego niedawno, budynku. Po raz kolejny brak planu przestrzennego zagospodarowania miasta się kłania.

Polubienie

31 10 2012
tomasz birezowski FRO

@gox
Przecież dojazd do tych ulic może dobywać się ulicą Ratuszową i Placem Jedności Słowiańskiej>Nowowiejskiego. Sam przyznam, że brak wyobraźni drogowców znów mnie zaskoczył kiedy dowiedziałem się, że Partyzantów nie będzie miało połączenia z północnym wjazdem M.Curie-Skłodowskiej…no ale jak zwykle narzekam i nie ma winnych ;P

Polubienie

31 10 2012
tomasz birezowski FRO

@KryMis
Ruch w centrum ma być ograniczany a nie zwiększany, tak przynajmniej udają w swoich deklaracjach Ci co rządzą tym miastem – przecież taka była idea budowy linii tramwajowej – stworzenie alternatywy. Wobec tego Pieniężnego powinna być raczej zawężona do dwóch pasów (po jeden na każdy kierunek).

Polubienie

31 10 2012
gox

@tomasz birezowski FRO
Tyle, że Plac Jedności Słowiańskiej ma według najnowszych doniesień zostać zamknięty w pierwszej kolejności. Natomiast co do ul. Ratuszowej,to o ile osobówki dałyby sobie radę, o tyle autobusy turystyczne już w tą ulice nie wjadą, z uwagi na duży promień skrętu.
Zatem przy zamkniętym Placu Jedności Słowiańskiej, 11-go Listopada, Wyzwolenia (od strony ul. 15-ej Dywizji), i mocno ograniczonej w przepustowości ul. Ratuszowej (o ile zmieniona zostanie organizacja ruchu) zamyka się w pułapce mieszkańców ulic, o których wspomniałem w poprzednim komentarzu.
Niestety jak pokazuje wiele przykładów m.in. zbudowany niezgodnie z zapisami Ustawy Prawo o ruchu drogowym – próg spowalniający usytuowany na wzniesieniu wzdłuż ul. Konopnickiej, nasi planiści mało przejmują się konsekwencjami swoich ulepszeń.

Polubienie

1 11 2012
Em

@gox
Absolutnie trzeba zamknąć ul. 11 listopada dla samochodów. Rozwiązaniem jest odwrócenie kierunku ruchu na Nowowiejskiego i Konopnickiej, czyli jazda od dworca zachodniego do parkingów przy Nowowiejskiego, a wyjazd przez Wyzwolenia w kierunku pod most na Łynie do Artyleryjskiej i przeciwnym – do Skłodowskiej -Curie. Mieszkańcy będą mieli drogę dojazdu a zniknie uciążliwy tranzyt wewnętrzny między dzielnicami.

Polubienie

2 11 2012
gox

@Em
Nie posądzam miłościwie panującego nam p.o. dyrektora MZDMiZ (który powinien już dawno wypoczywać na emeryturze), aby kiedykolwiek zdecydował się na zmianę kierunku ruchu na Nowowiejskiego i Konopnickiej stronę Ratusza. Zresztą proponowany w twoim rozwiązaniu wariant sprawi, że cały ruch samochodowy będzie pakował się na samą starówkę bo na parkingi na nowowiejskiego większości będzie „za daleko” tak jak „za daleko” jest ludziom dojeżdżać do parkingów przy plaży miejskiej, które stoją puste podczas gdy wszyscy wjeżdżają na ścieżkę dla pieszych przy samym wejściu na plaże..

Polubienie

2 11 2012
KryMis

@T.B. FRO, jakoś nie wierzę, że ruch w centrum zmaleje do takiego stopnia, by odbywał się 2-pasmówką, Poza tym ul.Szrajbera jest szeroka, podobnie, jak Piłsudskiego, tak więc ul.Pieniężnego także powinna być 4-pasmową ulicą. Nikt tu nie mówi o tunelach, autostradach, ale nie przesadzajmy; po jednym pasie ruchu, to może być w Ostródzie, ale nie w Olsztynie- tu zapotrzebowanie jest zupełnie inne.

Polubienie

2 11 2012
BorOl

@KryMis Nie rozumiem dlaczego uzasadnieniem dla poszerzenia Pieniężnego ma być szerokość Szrajbera, a odwrotnie – czyli zwężenie Szrajbera do szerokości Pieniężnego już nie. Zwężenie Pieniężnego jest nieuniknione i prędzej czy później nastąpi. Ostateczny projekt zwężenia Pieniężnego powinien zależeć od rozwiązań komunikacyjnych na pl. Jedności Słowiańskiej. MUSZĄ być wyznaczone przystanki autobusowe w obu kierunkach w północnej części Starego Miasta i najlepiej gdyby to zrobiono na pl. Jedności. A zwężanie Pieniężnego to tylko pierwszy etap. Kolejnym będzie: Piłsudskiego, 1 Maja i Kościuszki. Na Kościuszki już teraz trzeba opracować projekt z 2 pasami ruchu samochodów i 2 pasami rowerowymi, aby po otwarciu Obiegowej go od razu wprowadzić.

Polubienie

2 11 2012
olsztyniak

Ja zgadzam sie z KryMis-em ze Pienieznego powinna byc poszerzona badz ewentualnie zachowane 3 pasy w jednym kierunku jak jest teraz tylko z przedluzeniem do Szrajbera.Natomiast rowerzysci jako normalni uzytkownicy ruchu drogowego moga w tej czesci miasta jezdzic po ulicy.

Polubienie

2 11 2012
KryMis

@BorOl Kolego, ja mogę nawet zgodzić się na całkowite zamknięcie ulic: Pieniężnego, Piłsudskiego (od skrzyżowania z ul.E.Plater), a także 1.maja. Tyle, że musi powstać 4-pasmowa ul.Nowogrunwaldzka i także 4-pasmowa ul.Partyzantów, które wraz z nową Artyleryjską i poszerzoną o buspasy ul.Niepodległości, a także ul.Kościuszki, stworzą coś na kształt obwodnicy centrum miasta. Dla mnie okolice „Alfy” (po wyburzeniu muru więzienia, które przenieść trzeba na obrzeża miasta), a także U.Wojewódzkiego i U.Marszałkowskiego, cała Dąbrowszczaków oraz okolice ratusza i Wysokiej Bramy można przekształcić w deptak przy czym gdzieniegdzie mógłby odbywać się mały ruch zaopatrzenia, taxi i ZKM. Ale dobrze wiemy, że to nierealne, a 1.maja nie po to kilka lat temu była przebudowywana do 4 pasów (przez nieudolny „RomBud”), by teraz czy za kilka lat zwęzić ją do 2 pasów. Nie wymagam, powtórzę: rewolucji, estakad czy tuneli, a dobudowania jednej nitki, by w obie strony można było poruszać się 2 pasami ruchu. Jasne, że byłoby fajnie mieć taką przestrzeń spacerową, a także pod plenerowe imprezy, bo w Olsztynie brakuje takich przestrzeni, jak np. krakowski rynek czy okolice stołecznego PKiN. Że fajnie byłoby mieć deptak przed teatrem, ale to nie u nas. Przy okazji pytanie: jakim ilorazem inteligencji nacechowany jest człowiek, który pozwolił, by nowa filharmonia powstała między bolkami, „na zapleczu”, na zadupiu? Czemu Filharmonia Podlaska jest wizytówką Białegostoku, a u nas szukać jej trzeba z GPSem?

Polubienie

3 11 2012
Em

Pieniężnego nie jest obciążona ruchem samochodowym zbyt mocno, a mówię to opierając się na obserwacjach codziennych przekraczania tej ulicy przy poczcie. Tak więc jej poszerzanie mija się z celem. Za niezbędne uważam umieszczenie przy tej ulicy przystanku autobusowego dla pojazdów jadących w kierunku północnym, sądzę, że rozsądne miejsce byłoby za skrzyżowaniem z 22 stycznia(argument o trudnościach z ruszeniem pod górę zima nie jest trafny – nachylenie jezdni przy skrzyżowaniu z Piłsudskiego jest większe). Co do kierunku przeciwnego – to jeżeli wyłączymy z ruchu Pl. Jedności i przystanki będą na wysokości poczty (w kierunku południowym) – to jednak warto przeliczyć, czy promień skrętu torowiska uniemożliwia usytuowanie krańcówki tramwaju na pl. Jedności.

Polubienie

6 11 2012
tomasz birezowski FRO

Rozumiem, że sami olsztyniacy uważają, że nie zasługują na to aby w Olsztynie zaistniała przestrzeń miejska? To w takim razie po co to miasto? Już dawno proponowałem (w ramach ironii oczywiście) przeniesienie centrum na Jaroty, tam jest przecież dużo miejsca na drogi…czemu u licha wszyscy uwzięli się na okolice Starego Miasta, skoro całe połacie terenu leżą sobie odłogiem? 🙂

Polubienie

2 11 2012
Piotr

Byłem tam ul.Płoskiego prace na budowę linii tramwajowej i niedługo już słupy potem izolacja beton?

Polubienie

4 11 2012
Szeryf Tom Dee

Tytułem sprostowania-nie RomBud tylko Rogbud. A w kwestii umieszczania przystanku-jednym z ograniczeń jest spadek podłużny ulic. Dla naszego nowego tramwaja jest to ,maksymalnie 5%, czyli nie więcej niż 5cm na metr długości nawierzchni. To sporo, ale mam wrażenie że w okolicy Wysokiej Bramy i Poczty ta wartość może być przekroczona, tak jak na ulicy Żołnierskiej. I pewnie dlatego skrzyżowanie tej ulicy z nową Obiegową jest projektowane w dwóch poziomach.

Polubienie

4 11 2012
OlsztyńskieTramwaje.pl

Dla ścisłości: nachylenie 5% „rozlicza się” na odcinku co najmniej 100-metrowym, czyli 5 metrów przewyższenia na 100 m. Na żadnym z odcinków tras tramwajowych w Olsztynie ta wartość nie zostanie przekroczona.

Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.