Jaki tramwaj na Żołnierskiej i Kościuszki

13 07 2014

Dzięki kolejnemu przetargowi, który zbliża się do finału – 14 lipca zostaną otwarte koperty z ofertami – i licznym pytaniom wykonawców nieco wcześniej niż zapowiadano mieliśmy okazję poznać szczegóły projektu północnego odcinka sieci. Nie po zakończeniu wszystkich przetargów, lecz już teraz miasto zamieściło w internecie dokumentację projektową torowiska w ulicach Żołnierskiej i Kościuszki oraz na placu Konstytucji 3 Maja (w tym przystanku końcowego Dworzec Główny).

Siemens ULF na skrzyżowaniu Heitziger Hauptstraße i Sankt-Veit-Gasse w Wiedniu

W Olsztynie będzie ok. 600 metrów toru pojedynczego, gdzie dopuszczony będzie ruch samochodowy po torowisku. Przy zastosowaniu takiego rozwiązania na mniej uczęszczanych ulicach nie stanowi to problemu i nie wywołuje opóźnień w kursowaniu. Na zdjęciu: Siemens ULF na skrzyżowaniu Heitziger Hauptstraße i Sankt-Veit-Gasse w Wiedniu © OlsztyńskieTramwaje.pl

Projekty stały się ogólnodostępne bynajmniej nie z chęci skonsultowania zaproponowanych rozwiązań ze społecznikami czy mieszkańcami, lecz dzięki pytaniom oferentów i wymogom – całkiem niezłej zresztą – polskiej ustawy o dostępie do informacji publicznej. Cieszmy się jednak tym, że je mamy.

Na ulicy Żołnierskiej, gdzie ze względu na cenne przyrodniczo drzewa trudno było o poszerzenie ulicy, tramwaj zjeżdżający w kierunku ulicy Kościuszki będzie dzielił torowisko z samochodami. Oczywiście najlepiej byłoby, gdyby w całej sieci były jedynie torowiska wydzielone, ale nie można też ignorować rzeczywistości. Jazda za tramwajem (oby jak najrzadziej przed) będzie obowiązywała tu na odcinku długości ok. 200 metrów, na dodatek niezbyt obciążonym. Oddanie do użytku ulicy Obiegowej powinno wyeliminować potrzebę skręcania z Żołnierskiej w Kościuszki w lewo, w kierunku alei Niepodległości, bo szybciej i wygodniej będzie pokonać ten odcinek nową ulicą. Po uruchomieniu tramwajów zniknie też jedyny autobus poruszający się taką trasą – linia 22. Pozostaje ruch w kierunku alei Piłsudskiego, ale i tu Obiegowa powinna przejąć znaczną część ruchu. Pozostała, w sumie niewielka liczba samochodów nie powinna tamować przejazdu tramwajom. Okaże się to po uruchomieniu, ale zawsze można też ruch zmniejszyć metodami administracyjnymi, czyli po prostu ograniczeniami ruchu. Pod górę, w kierunku Szpitala Wojewódzkiego ruch samochodów i tramwajów będzie już rozdzielony i każde z nich będzie się poruszało swoim pasem. Przebudowa przy okazji kładzenia torowisk zmieni też nieco geometrię skrzyżowań Żołnierskiej z Głowackiego i Kościuszki – z tego pierwszego zniknie wysepka, na drugim wysepki znajdą się w nieco innych miejscach i w innych kształtach.

Trolejbus Solaris (oznaczony jako Ganz-Škoda) Trollino 12 zjeżdża z torowiska tramwajowego na Vámház körút w Budapeszcie

Trolejbus Solaris (oznaczony jako Ganz-Škoda) Trollino 12 zjeżdża z torowiska tramwajowego na Vámház körút w Budapeszcie © OlsztyńskieTramwaje.pl

Na ulicy Kościuszki tramwaj będzie mógł dzielić miejsce z autobusami. Na całej długości torowiska zaprojektowano jako pasy tramwajowo-autobusowe. Zastosowanie znajdą one pewnie tylko na krótkim odcinku od Żołnierskiej do alei Piłsudskiego, gdzie znajdzie się również długi wspólny przystanek. Rozciągający się niemal od ulicy Reja do alei Piłsudskiego (robocza nazwa: Skwer Wakara – choć zgodnie z tym, co kiedyś uchwaliła Rada Miasta, powinno być Plac Wakara) przystanek autobusowo-tramwajowy (zwany czasem w branżowym slangu PAT-em) stanie się jednym z ważniejszych w mieście węzłów przesiadkowych. Z tego też powodu przystanek będzie wstanie pomieścić jednocześnie cały ponad 29-metrowy tramwaj i 18-metrowy autobus przegubowy. Aby ułatwić dostanie się na przystanek, na obu jego końcach znajdą się przejścia dla pieszych. Na każdym z peronów typu bocznego staną też po dwie wiaty przystankowe.

Proponowany wygląd wiaty na przystankach tramwajowych

Proponowany wygląd wiaty na przystankach tramwajowych © Urząd Miasta Olsztyna

Między aleją Piłsudskiego a Dworcem Głównym tramwaje wyrzucą z ulicy Kościuszki autobusy (poza – być może – krótkim odcinkiem od Kołobrzeskiej, gdzie niewykluczone, że pozostanie jednokierunkowo linia 10 w kierunku Jakubowa), ale torowisko dostosowane będzie do ruchu także tych pojazdów komunikacji miejskiej. Nie będzie słupów w tzw. międzytorzu, co znacznie ułatwi wjazd na tory autobusów (przy słupach między torami torowisko musi być odpowiednio szersze, by zgodnie z przepisami mógł wjechać na nie autobus). Także przystanki wiedeńskie, których powstanie zapowiadaliśmy w marcu, a teraz możemy to oficjalnie potwierdzić, przystosowane będą do obsługi autobusów. Wiemy już też precyzyjnie, gdzie takie przystanki powstaną. Potwierdziły się informacje, że w stosunku do pierwotnego projektu Hiszpanów z Ayesa przystanków będzie więcej – można zażartować, że dwukrotnie, bo zamiast jednego będą dwa. Przystanek Filharmonia nieznacznie zmieni swoją lokalizację powstanie tuż przy skrzyżowaniu z Mazurską, po stronie centrum handlowego Manhattan. Przystanki w obie strony będą typu wiedeńskiego, a więc z wyniesieniem pasów przeznaczonych dla samochodów na długości przystanku do poziomu podłogi tramwaju. Przystanki zespołu przystankowego Filharmonia w obu kierunkach znajdą się dokładnie naprzeciwko siebie.

Miejsce przyszłego przystanku wiedeńskiego Filharmonia

Miejsce przyszłego przystanku wiedeńskiego Filharmonia © OlsztyńskieTramwaje.pl

Drugi przystanek, jaki pojawi się na Kościuszki powstanie przy skrzyżowaniu z Kętrzyńskiego, od której to ulicy weźmie swoją nazwę. Ze względu na udogodnienie dla kierowców, które zdecydowano się pozostawić, czyli dość długi pas do skrętu w lewo w kierunku placu Bema, przystanki w przeciwnych kierunkach nie znajdą się naprzeciwko siebie, a wręcz będą od siebie dość oddalone. Przystanek w kierunku dworca znajdzie się dokładnie naprzeciwko budynku Kościuszki 26, w kierunku śródmieścia – po drugiej stronie skrzyżowania, tuż przy przejściu dla pieszych, na wysokości budynków Kościuszki 14 i 14A. Przystanku w kierunku Dworca Głównego nie dałoby się urządzić w tym miejscu, bo musiałby się on wówczas znaleźć tuż za skrzyżowaniem, co uniemożliwiłoby to wjazd w tę ulicę samochodów i kompletnie blokowałoby skrzyżowanie na czas postoju tramwaju. Tym bardziej, że na odcinku od Kętrzyńskiego do placu Konstytucji 3 Maja ruch samochodów w kierunku dworca będzie odbywał się – podobnie jak na Żołnierskiej – po torowisku. To niecałe 400 metrów, na których ruch jest niewielki (a po oddaniu do ruchu Obiegowej powinien się jeszcze – jak na całej ulicy Kościuszki – zmniejszyć), więc nie stworzy to żadnych utrudnień, zwłaszcza przy planowanej częstotliwości kursowania tramwajów, które będą się tu pojawiały co 10 minut. Taki układ wymogła – tak jak w okolicach obserwatorium astronomicznego – chęć zachowania starych drzew i alejowego (choć w części) charakteru ulicy. Słuszna decyzja.

Schemat układu torowego przystanku końcowego Dworzec Główny (kliknij link pod mapą, aby ją otworzyć w większym rozmiarze lub klikaj poszczególne elementy, by przeczytać ich opisy)

[googlemaps https://maps.google.pl/maps/ms?msa=0&msid=208773237277487774217.0004fe031f9801535a2c9&ie=UTF8&t=h&ll=53.784122,20.4986&spn=0.001268,0.005461&z=17&output=embed&w=510&h=200]

Wiemy już też, jak będzie wyglądał końcowy przystanek na placu Konstytucji 3 Maja. Pozostano przy – naszym zdaniem nie najszczęśliwszym – pomyśle umiejscowienia go na środku ronda. Argumentem było zbliżenie go do budynku dworca kolejowego. Efekt może być co najwyżej psychologiczny, bo odległości wcale się nie zmniejszyły, doszły za to dwa, dość problematyczne przejścia dla pieszych, prowadzące z pasów zieleni rozdzielających jezdnie ulic Kościuszki i Lubelskiej na wyspę ronda. Na peronie wyspowym stanie wiata, ale my nadal twierdzimy, że gdyby pozostać przy pierwotnym pomyśle przystanku końcowego przy torach odstawczych byłoby to wygodniejsze dla pasażerów. Szczególnie jesienią czy zimą czekający na odjazd tramwaju w kapryśnym warmińskim klimacie doceniliby możliwość oczekiwania w ogrzewanym pojeździe, a nie na smaganym wiatrem peronie. Oczywiście, istnieje już nawet dziś przepis, że kierowca (a więc i motorniczy) zaraz po zakończeniu czynności związanych ze zmianą kierunku ma obowiązek podjechać na przystanek dla wsiadających i wpuścić pasażerów do pojazdu, ale bardzo często pozostaje on martwy. Dopóki Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu nie będzie pilnował jego przestrzegania, dopóty rozdzielenie torów odstawczych od przystanku będzie złym pomysłem.

Przy okazji warto zauważyć, że najprawdopodobniej jeszcze przez długi czas po uruchomieniu tramwajów okolice Dworca Głównego nie zmienią się estetycznie. Miasto i radni na wyścigi dążyli do uchwalenia planu zagospodarowania tej okolicy przygotowanego pod dyktando inwestora planowanego centrum handlowego połączonego z dworcem kolejowym i autobusowym. Odrzucano rozsądne pomysły i słuszne uwagi społeczników, bo inwestor zaczynał pomrukiwać, że jeśli szybko nie zostanie uchwalony plan (przy jednoczesnym utrąceniu planu dla terenu przy Kasprzaka po dawnym PGM, gdzie chciała budować konkurencja), to inwestycja stanie pod znakiem zapytania. Miasto i rada szantażowi ulegli, plan uchwalili i nagle okazało się – jak ostrzegało wielu – że to na razie inwestycja patykiem na wodzie pisana, bo spółka Retail Provider, która kupiła olsztyński PKS dla gruntu pod budowę centrum, kapitału i właściwego inwestora dopiero szuka i rozwiązała jeszcze najtrudniejszej kwestii – porozumienia z PKP.


Działania

Information

24 Komentarze

14 07 2014
Sas

Czemu wybrali taką marną wiatę?
Ani przed wiatrem, anie przed opadami nie ochroni… Ona jest ustalona dla wszystkich nowych przystanków?

A tak w ogóle, to ile linii autobusowych ma zostać na Sikorskiego?

Polubienie

14 07 2014
Sas

Ps. wkradł Ci się błąd:
„Przystanki zespołu przystankowego Filharmonia w obu kierunkach znają się dokładnie naprzeciwko siebie.”
One chyba się nie znają, a znajdują 😉

Polubienie

14 07 2014
OlsztyńskieTramwaje.pl

Nie mogą się znać, bo jeszcze ich nie ma. 🙂 „Znajdą” oczywiście. Dzięki za zwrócenie uwagi.

Polubienie

14 07 2014
OlsztyńskieTramwaje.pl

Możemy tylko przypuszczać, że jest to propozycja bazowa i będą też wersje z ławkami i ścianami bocznymi. Takie wiaty jak na wizualizacji mogłyby – naszym zdaniem – stanąć co najwyżej stanąć na wąskich peronach bocznych w śródmieściu, ale bardzo wąskich, zdaje się, nie będzie, a w przypadku przystanków wiedeńskich na chodniku może stać sobie spokojnie szeroka.

Według propozycji ZDZiT z października 2013, o której pisaliśmy szerzej w styczniu na al. Sikorskiego miałyby kursować:
– 11 i 42 – na odcinku od Wańkowicza do Synów Pułku/Tuwima
– 27 – na całej długości
– 30, 31, 33 (i pewnie także sezonowo 37) – na odcinku od Wilczyńskiego do Synów Pułku/Tuwima
– 41 i 43 – na odcinku od Wilczyńskiego do Jarockiej.

Polubienie

14 07 2014
gox

Bezpośrednio przed otwarciem ofert Zamawiający podał kwotę, jaką zamierza przeznaczyć na sfinansowanie przedmiotowego zamówienia w wysokości 70 000 000,00 zł (z VAT)
l.p.
Nazwa firmy lub imię i nazwisko wykonawcy, adres siedziby lub miejsca zamieszkania
Cena oferty z VAT
w PLN.
1
Konsorcjum firm:
Lider:
BALZOLA POLSKA sp. z o.o.
Al. Jana Pawła II 12, 00-124 Warszawa
Construcciones y Promociones Balzola S.A.
Avenida Sabino Arana, 20, 3 48013 Bilbao Hiszpania
80 640 410,18
2
TORPOL S.A.
Ul. Mogileńska 10G, 61-052 Poznań
74 964 573,34
3
Konsorcjum firm
Lider
STRABAG sp. z o.o.
ul. Parzniewska 10, 05-800 Pruszków
STRABAG Rail GmbH i Park Tauberfranken 9
97922 Lauda – Konigshofen
VIAMONT DSP a.s
Zeleznicarska cp. 1385/29 PSC
400 03 Usti nad Labem-Strekov
85 975 860,398

http://www.bip.olsztyn.eu/bip/dokument/298548/112_2013_budowa_linii_tramwajowej_ulicy_obiegowej_zajezdni_postojowej_dla_autobusow_przy_al_gen_sikorskiegowraz_z_przebudowa_drog_i_skrzyzowan_dla_potrzeb_poprowadzenia_linii_tramwajowej_w_zakresie_odcinka_c_obejmujacego_ciag_ulic_zolnierska_kosciuszki_pl_konstytucji_3_maja_dworcowa_towarowa/

Polubienie

14 07 2014
czytelnick

Ktoś może podpowie jak ma wyglądać zjazd do zajezdni, bo widzę tu tylko trzy wyjścia, w dodatku wszystkie bezsensownie szalone. 1. Czy będziemy wysiadać przed rondem obok hotelu gromada żeby tramwaj mógł skręcić w Dworcową. 2. Czy to będzie wysiadka na wyspowym przystanku na rondzie następnie cofka torem południowym przed rondo i skręt w Dworcową. 3. Czy może wysiadka jak w punkcie drugim potem zjazd do przodu na tory postojowe nr 3 lub nr 4 i skręt w Dworcową torem wschodnim czyli pod prąd. Innych wariacji tu nie widzę, no chyba że na Dworcowej (tuż poza planem) będzie jakiś splot umożliwiający zjazd na właściwy tor.
Czy nie lepiej było by skierować oba tory techniczne z Dworcowej w kierunku torów postojowych. Przynajmniej miałoby to jakiś sens i choć trochę ułatwiło by wjazdy i zjazdy na linie na tym swoistym węźle spaghetti.

Polubienie

14 07 2014
OlsztyńskieTramwaje.pl

Podłubaliśmy jeszcze w projektach – tych starszych i młodszych – i na szczęście jest tam tam weksel. Tam to znaczy między torami odcinka technicznego na Dworcowej, co pozwoli po dojechaniu do końca toru odstawczego, roboczo przez nas nazwanego torem nr 3, zmienić kierunek, wjechać w Dworcową pod prąd, po czym zjechać już na prawidłowy tor. Uzupełnienie na mapę już nanieśliśmy, wydłużając nieco kawałek wyrysowany na Dworcowej.

Polubienie

15 07 2014
czytelnick

Dzięki za wyjaśnienie. Ten „weksel” na Dworcowej trochę ułatwia sprawę chociaż dalej wygląda to trochę nieciekawie. Wychodzi więc na to że odcinek zachodni toru na Dworcowej od skrętu z Kętrzyńskiego do zwrotnicy na wysokości przystanku końcowego mpk linii 3 i 22 będzie praktycznie nieużywany.

Polubienie

15 07 2014
KryMis

Moim zdaniem sens jak najbardziej jest. Myślisz, że tramwaje, obsługujące ostanie kursy, będzie dojeżdżał choćby z jedną osobą na rondo przy Placu Konstytucji? Jeśli dojeżdżał będzie pusty, od razu skręci w prawo, w ul.Dworcową. Poza tym, w ciągu dnia być może pojazdy również zjeżdżać będą z trasy (np. awarie, odpukać 😛 bądź inne przyczyny). Lepiej mieć tor, niż go nie mieć. Rozumiem, że podwójny tor w ul.Dworcowej skończy się zaraz za wekslem, czy będzie biegł aż do zajezdni (wolałbym tę drugą opcję)?

Polubienie

15 07 2014
Mariusz

Drugi tor będzie biegł aż do zajezdni.

Polubienie

16 07 2014
KryMis

Super! Dzięki. 🙂

Polubienie

17 07 2014
KryMis

Ja chcę wrócić jeszcze do tematu, który poruszyłem na początku lutego. Pytałem właśnie o podwójny tor do zajezdni oraz o to, czy kontynuacją jego będzie linia do „Michelina” (z budżetu na lata 2014-2020). Otrzymałem od Ciebie, Marcinie, taką oto odpowiedź:

„Linia do Michelina planowana jest w drugim etapie rozwoju sieci (czyli zaraz po zakończeniu pierwszego, z budżetu Unii Europejskiej na lata 2014-2020). Pobiegnie jednak nie przez pustki wokół Leonharda, ale od skrzyżowania z Kościuszki prosto aleją Piłsudskiego, gdzie po drodze jest kilka punktów generujących ruch pasażerów (planetarium, Urania, Urząd Skarbowy, IV LO, Aquasfera, przyszłe centrum handlowe lub osiedle w miejscu stadionu).”

Oczywiście nie kwestionuję jej prawdziwości, ale wyczytałem ostatnio na fejsbukowym profilu „Forum Rozwoju Olsztyna”, że odcinek ulicy, umownie zwanej „Obiegową”, pomiędzy ul.Żołnierską a Piłsudskiego, nie jest objęty planami budowy nitki tramwajowej. Czy to oznacza, że aby w przyszłości pojechać trasą, o której piszesz, ale jadąc z Kortowa lub Jarot, trzeba będzie dojechać aż do przystanku „Filharmonia”, żeby tam przesiąść się do linii, która pojedzie w kierunku fabryki? Mając na uwadze fakt, że ul.Leonharda to nie tylko „Michelin”, ale też mnóstwo innych punktów (znane marki branż: części samochodowe, rtv-agd, dom-ogród i kilka innych), a odcinek ul.Piłsudskiego to m.in „Aquasfera”, stadion (wiele wskazuje, że pozostanie jednak w tym samym miejscu), nawet urzędy (Skarbowy, Pracy), hala „Urania”, planetarium- czy to nie prosi się o wybudowanie tych zaledwie przecież kilkuset metrów torowiska? Wiem, że alternatywą są autobusy, ale też nie każdym dojedziemy do wymienionych przeze mnie punktów, a nawet, jeśli, to często okrążając pół miasta przez dobre pół (a nawet więcej) godziny…

Polubienie

18 07 2014
OlsztyńskieTramwaje.pl

Ja także – jak FRO – mam potwierdzenie (z ratusza), że na odcinku Obiegowej między Żołnierską a al. Piłsudskiego nie ma w planach torowiska. Moim skromnym zdaniem szkoda – nawet przy poprowadzeniu w przyszłości linii al. Piłsudskiego na wprost od skrzyżowania z Kościuszki takie „żeberko” mogłoby się przydać – np. linia z Jarot do Dworca Głównego kursowałaby przez Żołnierską i dalej prosto Kościuszki, a do Wysokiej Bramy przez Obiegową koło Uranii (czas przejazdu, przypuszczam, niemal identyczny). To zaledwie kilkaset metrów. Ale sprawa chyba jest przegrana.

Co do przesiadek, to trudno cokolwiek powiedzieć nie znając planów co do linii, jakie miałby powstać po rozbudowie sieci. Nie wiemy, czy do Michelina jeździłaby linia z Dworca Głównego (możliwe, acz sądzę, że mało prawdopodobne – omijająca w zasadzie Śródmieście nie zebrałaby wystarczającej liczby pasażerów), spod Wysokiej Bramy (raczej wykluczam – za krótka linia, za małe potoki pasażerów) czy z Jarot (moim zdaniem najbardziej prawdopodobne). Gdyby to była ta ostatnia opcja, problem z przesiadką, o którym mówisz, nie istniałby.

Na podstawie badania robionego przez Public Transport Consulting, o którym pisaliśmy w styczniu, i zapełnienia dziesiątki, jakie to badanie pokazuje, pozostanę przy opinii, że tramwaj na Leonharda jest niepotrzebny. Gdybyśmy mieli nadwyżkę, to zbudowanie alternatywnego zjazdu do zajezdni jest oczywiście dobrym pomysłem (w Poznaniu budzą się w nocy z krzykiem na myśl, że coś się zepsuje na linii na Franowo, zwłaszcza w tunelu, i zablokuje im wyjazd większości tramwajów), ale puszczanie tam regularnej linii mija się z celem. Budowa i utrzymanie torowiska nie jest tak drogie jak wożenie much co kilkanaście minut 30-metrowym tramwajem, który jest bardziej energooszczędny niż stare modele, ale i tak prądu zużywa sporo. Dużo tańsze rozwiązanie sytuacji widzę – gdyby taka potrzeba zaistniała – w puszczeniu jakiejś linii autobusowej prosto przez Leonharda, bez takiego kryterium ulicznego, jakie wykonuje dziś 21.

Polubienie

18 07 2014
czytelnick

KryMis co do twojej wcześniejszej wypowiedzi o zjazdach do zajezdni przed przystankiem Dworzec Gł. myślę że jeśli ten przystanek jest w rozkładzie ostatniego kursu to tramwaj musi na niego wjechać czy to pełny czy pusty.
Wątpię w to żeby motorniczy stawał na Kościuszki i latał po tramwaju w poszukiwaniu jakichś śpiochów pod fotelami .Wydaje mi się że jest jakaś wewnętrzna procedura aby na ostatnim przystanku przed zjazdem zrobić obchód wagonu (może się mylę ale taki obchód brzmi logicznie żeby na przykład nie zwozić na zajezdnię nieproszonych gości). Tak więc poza jakimś awaryjnym zjazdem ten tor raczej nie będzie używany.

Polubienie

26 07 2014
Em

Rozwiązanie przy dworcu mi się zupełnie nie podoba. Realnym kierunkiem rozwoju sieci tramwajowej byłaby budowa linii ul. Dworcową. Po pierwsze paręset metrów toru juz tam będzie, po drugie jest gdzie ten tor kłaść i po trzecie jest tam wielu pasażerów oraz korki samochodowe w godzinach szczytu. Projektowane rozwiązanie uniemożliwia prowadzenie linii tramwajowej we wspomnianym kierunku. A poza tym przystanek jest kawał drogi od peronów kolejowych i autobusowych.

Polubienie

1 08 2014
OlsztyńskieTramwaje.pl

Mogę się tylko zgodzić, zresztą już była mowa o tym pomyśle w komentarzach na przełomie 2012 i 2013 roku. To trochę „syndrom placu Bankowego”, czyli boimy się, co powiedzą ludzie, więc zróbmy tak, żeby ich nie drażnić. Pod koniec 2011 roku liczyłem odległości od obecnego głównego wejścia dworca kolejowego do ewentualnych przystanków (jeszcze przy nieco innych lokalizacjach przystanków i przyszłego dworca kolejowego, w związku z planami zabudowy skweru naprzeciwko dzisiejszego dworca) i wychodzi, że odległości na przystanek między jezdniami Lubelskiej, Kościuszki czy na wyspę ronda są właściwie identyczne. A przecież przeniesienie przystanku na wyspę centralną argumentowano tym, że będzie bliżej (co pamiętam wykrzykiwali podczas konsultacji społecznych niektórzy tytani intelektu)…

Polubienie

1 08 2014
Jakub

Czy umowa z wykonawcą na budowę odcineka A (Jaroty- Sikorskiego) została już podpisana? Czy autor bloga wie kiedy można spodziewać się pierwszego wbicia łopaty na ulicy Witosa?

Polubienie

2 08 2014
OlsztyńskieTramwaje.pl

Nie, umowy jeszcze nie podpisano, choć powinno to nastąpić dosłownie na dniach. Jako pierwsze mają zostać wykonane prace przy objazdach, czyli przejeździe między Maczka a Szostkiewicza oraz trasie przez poligon na Pieczewie (tu trzeba postawić sygnalizację na skrzyżowaniu z Pstrowskiego). To jednak prace nie typowo budowlane, więc nie powinny zbytnio opóźnić właściwej budowy. Jeśli rzeczywiście Skanska czeka w blokach na podpisanie umowy, by szybko wystartować z pracami, to obstawiałbym koniec sierpnia, a już na pewno wrzesień.

Polubienie

5 08 2014
Buzon

Pewności co do września nie ma. STRABAG odwołał się w ostatniej chwili.

Polubienie

5 08 2014
gox

W dniu 31 lipca 2014 r. zostało ogłoszone postanowienie w sprawie odwołania wykonawcy Konsorcjum: Strabag Sp. z o.o, STRABAG Rail GmbH, VIAMONT DSP a.s z siedzibą w Pruszkowie w postępowaniu prowadzonym przez Gminę Olsztyn na:”budowę linii tramwajowej, ulicy Obiegowej, zajezdni postojowej dla autobusów przy al. Gen. Sikorskiego wraz z przebudową dróg i skrzyżowań dla potrzeb poprowadzenia linii tramwajowej – w zakresie odcinka A obejmującego ulice Witosa – Płoskiego – Sikorskiego i Tuwima w Olsztynie w ramach projektu pn. Modernizacja i rozwój zintegrowanego systemu transportu zbiorowego w Olsztynie”(sygn. akt: KIO 1512/14).

Polubienie

6 08 2014
OlsztyńskieTramwaje.pl

Próbujemy się dowiedzieć, jakie to postanowienie było i co zawierało – czy odrzucono odwołanie Strabagu, czy też je uwzględniono.

Polubienie

7 08 2014
OlsztyńskieTramwaje.pl

Jak już napisaliśmy na Facebooku i Twitterze Strabag wycofał swoje odwołanie i Krajowa Izba Odwoławcza postępowanie umorzyła, więc formalnie nie ma już przeszkód, by podpisać kontrakt ze Skanską.

Polubienie

1 08 2014
Em

http://www.rynek-kolejowy.pl/53375/plany_grudziadza_nowe_trasy_tramwajowe_pojazdy_i_przystanki_kolejowe.html
A jak by tak pomysleć o podobnym rozwiazaniu w Olsztynie: nowe przystanki kolejowe, bilet zintegrowany – jak w połowę mniejszym Grudziądzu da sie, to czemu u nas nie?

Polubienie

2 08 2014
OlsztyńskieTramwaje.pl

Uwierzę jak zobaczę, bo z PKP się dogadać to negocjować pokój z Rosją. Co nie zmienia faktu, że pomysł bardzo dobry. Trzymałem kciuki za kolej miejską do Gutkowa na czas remontu Bałtyckiej, ale w tajemniczych badaniach opinii mieszkańców Likus, Gutkowa i Redykajn wynik był taki, jaki miał być. Szkoda, bo pomysł był bardzo dobry. Inna sprawa, że poza linią do Gutkowa trudno byłoby coś sensownego zaplanować, bo pozostałe przedmieścia odwrócone są od kolei. Słoneczny Stok – mały i za lasem, Kortowo w ogóle za jeziorem, a w przypadku Dajtek, gdzie byłby sens, koszty budowy przystanku ze względu na układ torowy byłyby gigantyczne (konieczność rozsunięcia torów i budowy dwóch peronów lub przynajmniej jednego wyspowego, jeśli rezygnujemy z przystanku na linii do Działdowa). A na Tracku budowanie przystanku dla pracowników „Gazety Olsztyńskiej” byłoby żartem. 😉

Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.