19 czerwca 2015 oficjalna premiera Solarisa Tramino Olsztyn

20 05 2015

Pierwszy egzemplarz Solarisa Tramino Olsztyn (nie znamy jeszcze oficjalnego oznaczenia typu, ale można podejrzewać, że będzie to Tramino S111O) jest już gotowy i do końca maja trafi do zajezdni MPK Poznań na Franowie, gdzie w ma przechodzić testy w ruchu, by uzyskać homologację. Drugi egzemplarz w połowie czerwca trafi do Olsztyna, gdzie 19 czerwca ma zostać oficjalnie zaprezentowany.

Pierwszy gotowy Solaris Tramino Olsztyn

Pierwszy gotowy Solaris Tramino Olsztyn © Solaris (www.solarisbus.pl)

Olsztyńskiego Tramino nie da się jednak upolować na poznańskich ulicach, bo testy torowe będą odbywały się wyłącznie na terenie zajezdni Franowo. Nie wynika to jednak bynajmniej z chęci ukrycia olsztyńskiego tramwaju przed oczami postronnych, a z dużo bardziej prozaicznej przyczyny. Otóż wszystkie polskie sieci tramwajowe przystosowane są do pojazdów standardowej przez ostatnich kilkadziesiąt lat szerokości 2,4 m. Tak szerokie były dominujące w naszym kraju przez dziesięciolecia Konstale 105N/805N, taką szerokość miały też (z osłonami wózków) pierwsze Pesy z serii Tramicus, czyli modele 120N dla Warszawy, 121N dla Elbląga i 122 N dla Łodzi i Bydgoszczy, 2,4 metra szerokości mają też najmłodsze dzieci producenta z Bydgoszczy, czyli serie Twist i Jazz. Nieco węższe są Pesy Swing i popularne zwłaszcza w latach 90. „helmuty”, czyli używane Düwagi GT6 i GT8 – mają po 2,35 metra. Najszerszym dotychczas tramwajem na polskich torach jest Tatra RT6N1 kursująca po Poznaniu. Jest zaledwie cztery centymetry szersza od standardu (ma 2,44 metra), ale spowodowało to gigantyczne problemy na początku jej eksploatacji. Ponieważ dziś, przy tramwajach niskopodłogowych dba się, by szczelina między drzwiami i peronem była jak najwęższa (w Olsztynie będzie to maksymalnie 6 cm), to nawet taka różnica uniemożliwia normalne kursowanie. Dla poznańskich Tatr trzeba było przebudowywać perony przystankowe i przez długie lata kursowały one na jedynej linii, na której to zrobiono – numer 12. Olsztyńskie Tramino, które jest szersze od standardu aż o 10 cm, już na pierwszym przystanku najprawdopodobniej rozbiłoby swoje śliczne szare osłony o perony, więc poza zajezdnię wyjechać raczej nie zdoła. Ale baza na Franowie to największy i najnowocześniejszy taki obiekt w Polsce, na którego terenie znajduje się blisko 14 kilometrów torów, więc będzie gdzie Tramino Olsztyn sprawdzić. Nasze Tramino trafi tam na testy w przyszłym tygodniu, najprawdopodobniej około 25 maja.

Pulpit sterowniczy w Solarisie Tramino Olsztyn

Pulpit sterowniczy w Solarisie Tramino Olsztyn © Solaris (www.solarisbus.pl)

Tymczasem drugi z gotowych już tramwajów trafi do Olsztyna. Na 36-metrowej lawecie podróżować będzie – jak każdy ładunek ponadwymiarowy – nocą. 340 kilometrów z Poznania pokona w nocy z 12 na 13 czerwca i ustawiony zostanie na torach w zajezdni przy Towarowej. Tam do tego czasu gotowa będzie już sieć i podstacja trakcyjna. (Nawet wcześniej może być gotowa podstacja przy Obiegowej, ale wobec braku połączenia z resztą sieci na razie się nie przyda.) Na początku tramwaj po torach wewnątrz zajezdni poruszać się nie będzie, ale zostanie podpięty do sieci i uruchomiony, by sprawdzić wszystkie możliwe systemy. 19 czerwca ma zostać oficjalnie zaprezentowany przez prezydenta Piotra Grzymowicza mediom. Nie wiemy, jak szybko będą mogli obejrzeć nasze Tramino mieszkańcy – zajezdnia będzie do sierpnia wciąż placem budowy, więc zorganizowanie dnia otwartego może nie być łatwe, ale warto taki wysiłek podjąć. Na pewno setki, jeśli nie tysiące olsztyniaków będą chciały ucieszyć się pierwszym po pół wieku olsztyńskim tramwajem. Za to pod koniec lipca powinni je już zobaczyć na torach. Do końca czerwca bowiem ma zakończyć się budowa toru technicznego między zajezdnią i Dworcem Głównym. Po wszystkich koniecznych odbiorach na tym odcinku wzdłuż ulic Dworcowej i Towarowej będą testowane olsztyńskie tramwaje. W liczbie mnogiej, bo po pierwszym, który trafi do nas w połowie czerwca, kolejne z całej partii 15 wozów będą przyjeżdżały do Olsztyna co tydzień aż do końca września.

Wnętrze pierwszego Solarisa Tramino Olsztyn

Wnętrze pierwszego Solarisa Tramino Olsztyn © Solaris (www.solarisbus.pl)


Działania

Information

14 Komentarzy

20 05 2015
olsztyniak

Czy ten wiezowy woz sieciowy jest wlasnoscia MPK Olsztyn?

Polubienie

20 05 2015
OlsztyńskieTramwaje.pl

O ile się nie mylę Skanskiej. 🙂

Polubienie

20 05 2015
Optymista

Kolorystyka oraz wygląd tych tramwai są świetne. 🙂 I takie małe pytanko z innej beczki, czy miasto działa już coś w kierunku następnych linii tramwajowych które może kiedyś się pojawią w mieście? Pozdrawiam!

Polubienie

20 05 2015
olsztyniak

Moje pytanie bylo wlasciwie retoryczne ale jak przeczytalem ze mamy w Olsztynie pierwszy wiezowy woz sieciowy to juz pomyslalem ze cos sie zmienilo w temacie zakupu taboru technicznego i tu znowu cisnie mi sie na usta pytanie o serwisowanie sieci (plugi odsniezne,wozy sieciowe itd.)O ile slyszalem o firmach kateringowych robiacych kanapki to nigdy nie slyszalem o firmach swiadczacych uslugi w serwisowaniu sieci tramwajowch?.Kazde miasto posiadajace tramwaje ma takie pojazdy i wagony serwisowe w swoim skladzie.Jaka to firma zewnetrzna wyloniona w ramach przetargu bedzie sie tym zajmowac?MPK Warszawa,Gdansk?A jezeli juz to chyba czas najwyzszy zeby taki przetarg oglosic bo skonczy sie na tym ze w zimie tory beda odsniezane miotla przez pracownika MPK

Polubienie

21 05 2015
madboy1990

wystarczyłoby jeden taki tramwaj zakupić i byłby od wszystkiego odśnieżanie, odladzane itp

Polubienie

21 05 2015
Tom Dee

Czy może wiadomo, jak zostanie wykonana próba prędkości maksymalnej i oczywiście poziomu hałasu tego pojazdu ? Na jak długim odcinku trasy ? Czy dowiemy się też, jakie ten pojazd osiągnął przyspieszenie po ruszaniu i opóźnienie przy hamowaniu z tej osiągniętej prędkości maksymalnej 70 km/godz ?

Polubienie

21 05 2015
madboy1990

pewnie takie testy będą robić ale jak już to podejrzewam że na Sikorskiego lub może na odnodze do kortowa choć tam jest trochę kręto. Sikorskiego najlepiej się nadaje 🙂 moim zdaniem

Polubienie

22 05 2015
KryMis

12/ 13.06.2015 !!! 😉 Ja mam już dobrą książkę, by nie nudzić się, oczekując na transport, a także miejscówkę, gdzie zaparkuję. Mam nadzieję, że uda mi się dostać wolne, a może znajdę fotografa do samochodu, by porobił fotki w trakcie przejazdu konwoju pustymi ulicami Olsztyna. A może tu ktoś-coś? 🙂 Rozumiem, że transport przyjedzie od strony Ostródy?

Polubienie

22 05 2015
madboy1990

są dwie trasy którymi może przejeżdżać tir z ładunkiem do Olsztyna przez Bydgoszcz, Grudziądz i Iławę DK 16 albo przez Bydgoszcz, Toruń i Ostródę DK 15

Polubienie

22 05 2015
Rafał Zadrożny

Ja mogę porobić fotki w trakcie jazdy. Ale czy nie zmieniono daty transportu na następną noc? Gdzieś w internecie widziałem podaną trasę przejazdu konwoju.

Polubienie

22 05 2015
OlsztyńskieTramwaje.pl

Tak, pisałem na FB – dojadą w niedzielę 14 czerwca, pewnie o świcie.

Mam potwierdzenie, że wjadą od Ostródy, czyli DK16, Sielską. Potem Armii Krajowej, al. Obrońców Tobruku, al. Sikorskiego, Pstrowskiego, Wyszyńskiego, Leonharda i „wodowanie” na Towarowej.

W piątek 12 czerwca planuję być w Poznaniu przy załadunku i wyjeździe transportu, jeśli się miasto i Solaris zgodzą. Jeśli się nie zgodzą, to będę filmował i fotografował zza bramy. 🙂

Polubienie

23 05 2015
KryMis

To super! Napiszę Ci maila (kontaktowałeś się ze mną rok temu, jak walczyliśmy o trzycyfrową numerację linii) i dogadamy się, co i jak. 🙂

Polubienie

25 05 2015
Rafał Zadrożny

W takim razie czekam na maila 😉 .

Polubienie

22 05 2015
KryMis

Masz poniekąd rację, ale z Ostródy jest już tylko „16” (skrzyżowanie „15” z „16” jest na wysokości PKP „Cargo”, w zachodniej części miasta). Ponadto z Grudziądza jedziesz do Iławy, a z Torunia do Nowego Miasta Lubawskiego, ale obydwie drogi krzyżują się- patrz wyżej. Mnie chodziło bardziej o to, czy wybiorą trasę z Ostródy przez Gietrzwałd, czy może będą próbować skręcić za „Areną” na S7, potem Olsztynek i podczas gdy ja czekał sobie bd w spokoju koło lotniska, oni wjadą od strony Rusi w Warszawską. 😉 Nie wiem, skąd te wątpliwości, zapewne wynikają z faktu, że nie lubię jeździć odcinkiem Gietrzwałd- okolice Starych Jabłonek, bo jest tam kręto, wszędzie podwójna ciągła i zawsze znajdzie się jakiś większy pojazd, którego nie ma jak „łyknąć”.

Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.