Coraz więcej tramwajów i torów, coraz mniej utrudnień

21 09 2015

Już tylko na pojedynczych odcinkach sieci tramwajowej brakuje fragmentów torowiska, przybywa sieci trakcyjnej, która wkrótce będzie mogła być już w całości pod prądem, a w zajezdni stoi już 13 z 15 Solarisów Tramino Olsztyn (no, chwilowo 12, o czym niżej). Jednocześnie z ulic Olsztyna systematycznie znikają utrudnienia związane z budową.

Budowa linii tramwajowej przy ulicy Tuwima (1 września 2015) - przystanek Pozorty

Budowa linii tramwajowej przy ulicy Tuwima (1 września 2015) – przystanek Pozorty © OlsztyńskieTramwaje.pl

Można by zażartować, że to ostatnia chwila, kiedy olsztyńska sieć tramwajowa wygląda tak ładnie, bo już powoli zaczyna się jej obarierkowywanie. Co prawda z dnia na dzień ubywa w Olsztynie przeciwników tramwaju i wierzących w to, że zjada on dzieci, ale przy wprowadzaniu nowego środka lokomocji w mieście po półwiecznej przerwie decydenci wolą być ostrożni. Torowiska tramwajowe będą więc otoczone barierkami wszędzie tam, gdzie biegną bezpośrednio obok chodnika czy ścieżki rowerowej, co oznacza zdecydowaną większość tras. Pocieszające jest to, że nie będą to znane z wielu polskich tramwajowych miast paskudne płotki z siatki ogrodzeniowej, lecz proste, oszczędne w formie barierki typu – a jakże – olsztyńskiego. W wersji żółtej były miejskim koszmarem, ale sama ich forma jest całkiem rozsądna, o czym przekonują te w wersji czarnej. Właśnie czarne są pierwsze barierki, które zaczęły być montowane wzdłuż ulicy Witosa. Nie będzie to zabezpieczenie absolutne – dzieci nadal trzeba będzie pilnować – ale już nikt nie wpadnie na tory przypadkiem czy nie osunie się na nie od podmuchu mknącego gdzieniegdzie nawet 70 km/h tramwaju. Nam najbardziej podoba się stan obecny, jeszcze nawet bez wiat. Te będą się pojawiały do końca listopada, bo zwycięzca przetargu na ich dostawę – polski oddział czeskiej firmy Mmcité – będzie miał 60 dni na ich dostawę (umowa ma zostać podpisana lada dzień). Z naszych informacji wynika, że wiaty dla Olsztyna już są produkowane, więc nie powinno być problemu z dotrzymaniem terminów.

Budowa linii tramwajowej przy alei Sikorskiego (16 września 2015)

Budowa linii tramwajowej przy alei Sikorskiego (16 września 2015) Fot. Paweł Bukowski

Lada dzień sieć trakcyjna, której rozwieszanie też jest praktycznie na ukończeniu, będzie mogła być pod prądem. Na razie teoretycznie, bo oczywiście luki wciąż są – choćby na najmniej zaawansowanym odcinku w ulicy Żołnierskiej – ale pojawi się taka możliwość, bo oficjalnie zostaną uruchomione podstacje trakcyjne. W olsztyńskiej sieci będzie ich trzy. Pierwsza, zlokalizowana w zajezdni tramwajowej przy Towarowej już działa, o czym można się przekonać obserwując zza płotu testowane praktycznie każdego dnia Solarisy Tramino. Druga powstała przy ulicy Obiegowej, naprzeciwko budynku sanepidu, trzecia – w zajezdni autobusowej przy alei Sikorskiego, naprzeciwko hipermarketu Real. Obie ostatnie są już praktycznie gotowe do rozruchu, obecnie rozwiązywane są tylko sprawy formalne, czyli po prostu podpisywanie umów z dostawcą prądu. Ich uruchomienie to kwestia najprawdopodobniej kilkunastu dni.

Szybciej zostanie uruchomiona wspomniana zajezdnia autobusowa przy alei Sikorskiego. Co ciekawe, będzie to dopiero trzecia oficjalna zajezdnia autobusowa w historii Olsztyna. Pierwsze autobusy korzystały z gościnności trolejbusów i nocowały w ich zajezdni przy ulicy Knosały (wówczas jeszcze Ogrodowej). Po wybudowaniu bazy MPK przy Kołobrzeskiej przeniosły się tam. Najprawdopodobniej od października część autobusów olsztyńskiego miejskiego przewoźnika stacjonować będzie na Nagórkach, co powinno – oprócz możliwości zrezygnowania z wynajmu placu postojowego (tramwaje „wypchnęły” część autobusów do dawnej bazy PKS przy Towarowej) – dać możliwość ścięcia niektórych kosztów. Poranne wyjazdy na trasę i wieczorne zjazdy w przypadku linii kursujących na Nagórki, Jaroty czy Pieczewo (ale także np. do Kortowa) będą dużo krótsze, co jest wymierną oszczędnością. Zasada, że komunikacja miejska śpi tam, gdzie ludzie, nie jest wymysłem lubiących pospać kierowców, lecz czystym rachunkiem ekonomicznym. Taki zresztą zamysł przyświeca pomysłowi wybudowania nowej dużej zajezdni autobusowej na tzw. nowym Pieczewie, ale – jak można było ostatnio przeczytać w mediach – ta perspektywa się oddala.

Solaris Tramino Olsztyn S111O #3003 na torze testowym w zajezdni tramwajowej

Solaris Tramino Olsztyn S111O #3003 na torze testowym w zajezdni tramwajowej (21 września 2015) © OlsztyńskieTramwaje.pl

Tymczasem w zajezdni tramwajowej jest już 13 z 15 tramwajów, które będą kursowały po naszych torach. By być precyzyjnym: chwilowo 12, bo wóz o numerze taborowym #3011 od 22 września pokazuje się na targach transportu szynowego Trako w Gdańsku, gdzie – jak się spodziewamy – zrobi furorę. Już dziś wiadomo, że ma kilka rozwiązań do tej pory niespotykanych w polskich tramwajach jak np. system aktywnego zawieszenia, które pozwala na dopasowywanie wysokości wejścia do poziomu peronu, by zniwelować ewentualną różnicę spowodowaną choćby napełnieniem tramwaju. Podobną nowością jest hydrauliczna stabilizacja toru jazdy, która optymalnie ustawia położenie pudła tramwaju względem wózka, co ma spowodować z kolei jak najłagodniejsze pokonywanie zakrętów. Moglibyśmy zażartować, że będziemy mieli swoje Pendolino z wychylnym pudłem. Jak zapewniają przedstawiciele Solarisa, Tramino Olsztyn podczas testów homologacyjnych spełniło deklarowane osiągi w kwestii hałasu. Mało kto pewnie już pamięta, że ten element całkiem niespodziewanie odgrywał bardzo dużą rolę w przetargu. Newag, który pierwotnie zwyciężył, zaoferował zupełnie kosmiczny poziom 69 dB, ale – kto wie, czy nie właśnie z powodu nierealnych założeń – ostatecznie z udziału w przetargu zrezygnował. Solaris zadeklarował wówczas poziom 74 dB, co oznaczało i oznacza powstanie najcichszego polskiego tramwaju. Teraz producent spod Poznania zapewnia, że wymagania te spełnił. Odbiór techniczny ostatnich dwóch Tramino Olsztyn zaplanowany jest na 28 września w Poznaniu, więc w pierwszych dniach października powinniśmy mieć już u siebie komplet wozów.

Budowa linii tramwajowej na skrzyżowaniu ulicy Kościuszki i alei Piłsudskiego (20 września 2015)

Budowa linii tramwajowej na skrzyżowaniu ulicy Kościuszki i alei Piłsudskiego (20 września 2015) Fot. Paweł Bukowski

Na budowach w większości miejsc trwają już prace wykończeniowe, wiążące się bardziej z częścią drogową niż torową. Kluczowe miejsca sieci tramwajowej, czyli rozjazdy przy odgałęzieniach od linii głównej odnóg do Kortowa i Starego Miasta są już gotowe i odbywa się po nich regularny – bardziej lub mniej – ruch samochodowy. Jeszcze przed końcem września na „tramwajowy” odcinek alei Piłsudskiego wróci komunikacja miejska – oczywiście na razie wyłącznie autobusy. W wielu miejscach wylewane są już ostatnie warstwy asfaltu – dzięki temu ostatecznego kształtu zaczęły nabierać przystanki wiedeńskie Filharmonia i Kętrzyńskiego w ulicy Kościuszki. Prace najmniej zaawansowane są na ulicy Żołnierskiej i jej skrzyżowaniu z Kościuszki, ale i tu wszędzie gotowa jest już betonowa podbudowa pod torowisko, którego z dnia na dzień przybywa. Część torowa i trakcyjna prac wydaje się absolutnie niezagrożona – wystarczy porównać na zdjęciach, ile może się zmienić w ciągu dwóch-trzech tygodni, a do formalnego końca budów mamy jeszcze miesiąc. Nawet drogowa część inwestycji tramwajowej wydaje się całkowicie do zrealizowania bez opóźnień.

Solaris Tramino Olsztyn S111O #3000 w hali warsztatowej zajezdni tramwajowej (28 sierpnia 2015)

„Jedynka” już nie pojedzie na Cementową – nazwa pętli na wyświetlaczu to jeszcze efekt obecnego oprogramowania dla autobusów. Tramwaj z numerem 1 będzie miał na wyświetlaczu napis „Wysoka Brama” lub „Kanta”. Na zdjęciu: Solaris Tramino Olsztyn S111O #3000 w hali warsztatowej zajezdni tramwajowej (28 sierpnia 2015) Fot. Jarosław Skórski

Tymczasem lada dzień – w czwartek 24 września – Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu zaprezentować ma ostateczny kształt olsztyńskiej sieci komunikacji miejskiej po uruchomieniu tramwajów. Nie będzie on znacznie odbiegał od propozycji, o której pisaliśmy w lutym 2014 roku (o pewnych modyfikacjach usłyszeliśmy późną wiosną tego roku). Wraz z nowymi taryfami, które wejdą w życie już 1 listopada 2015, pojawią się warunki dla utworzenia systemu w większym stopniu opartym na przesiadkach niż połączeniach bezpośrednich. Tych ostatnich jednak wcale tak wiele nie ubędzie, więc po uruchomieniu tramwajów powinniśmy mieć bardzo wygodną sieć transportu miejskiego. Nowemu układowi po jego oficjalnej prezentacji poświęcimy oczywiście osobny wpis.

Ze względu na długi okres, jaki obejmują nasze zdjęcia z budowy sieci tramwajowej, podzieliliśmy je na dwie galerie. W pierwszej znalazły się zdjęcia z 31 sierpnia i 1 września, w drugiej – zrobione między 16 a 21 września. Ponieważ fotografie wielu miejsc znajdują się w obu galeriach, można od razu porównać postęp prac w ciągu blisko czy dokładnie trzech tygodni.


Działania

Information

21 Komentarzy

21 09 2015
Marian

Miejmy nadzieję, że zdążą i to ze stosowna jakością. Choć jak patrze na organizacje prac na 11 listopada, to ręce opadają. Parę metrów kostki i chodnika układają już drugi miesiąc. No i dziś, na ułożonej i dostępnej części kostki, jedna wypadła pod…moim rowerem! A co do zajezdni i stacjonowania pojazdów tam, gdzie śpią mieszkańcy – to zastanawiam się czy nie można będzie tak zrobić i z tramwajami. Krańcówka na Jarotach to 4 tory, więc ponad 1/4 stanu taboru mogłaby tam nocować, czyli kończyć bieg wieczorem i zaczynać rano. To lekko licząc 60 km oszczędności dziennie.

Polubienie

21 09 2015
OlsztyńskieTramwaje.pl

Tak zrobili w Bydgoszczy przy budowie tramwaju do Fordonu – przy pętli na Mariampolu powstały tory odstawcze i – zdaje się – mała hala. U nas niestety musiałby dojść koszt ochrony, bo wystawienie tramwajów na pastwę graficiarzy byłoby głupotą. O zimie nie wspomnę. 🙂

Polubienie

22 09 2015
madboy1990

Mam pytanie wiadomo już coś na temat rozbudowy sieci tramwajowej o osiedla Pieczewo, Zatorze (Podleśna) i może Dajtki ? Są już jakieś spekulacje jak mniej więcej będzie wyglądała dalsza rozbudowa?

Polubienie

22 09 2015
Rani

Dziś pojawiły się pierwsze elementy (w postaci krawężników platform peronowych) przystanku tramwajowego (Płoskiego). Tym samym zaczyna nabierać kształtów ostatni – do tej pory „nieruszony” – przystanek na trasie budowanej przez Skanską.
Poza tym pojawiły się pierwsze barierki wdłuż torowiska przy ul. Sikorskiego (na wysokości Krysgumu).

Polubienie

22 09 2015
madboy1990

Wychodzi na to że Skanska jako druga ukończy swoje roboty, @Reni Na moje oko jeszcze muszą wybudować peron między torami skrzyżowanie (Al. Warszawska – Tuwima).

Polubienie

23 09 2015
Rani

Dziś od rana zaczęli układać podkłady prefabrykowane na przyszłym łuku torowym u zbiegu ul. Kościuszki/Żołnierska.
Poza tym zalewali betonem rozjazd torowy prz skrzyżowaniu ul. Sikorskiego/Tuwima.
Na ukończeniu jest wschodni peron przystanku Skwer Wakara.

Polubienie

24 09 2015
Ukasz

Witam. Mieszkam przy ul. Berlinga. Dawno dawno temu, przed tramwajami, jadac od ulicy wilczyńskiego można bylo zawrocic na wysokości zabki. Teraz żeby dojechać do Berlinga lub Andersa trzeba dojechać prawie do reala i tam zawrócić na skrzyżowaniu. Pozdrawiam inteligenta który planowal ten odcinek Sikorskiego i utrudnil mieszkańcom dojazd do domu.

Polubienie

24 09 2015
OlsztyńskieTramwaje.pl

Żeby być precyzyjnym: dawno, dawno temu to nie było ulicy Berlinga, tylko pole. Potem powstała aleja Sikorskiego, a jeszcze później każdy zapragnął mieć samochód i trzeba było zacząć likwidować zawrotki, bo samochodziarzy nagle zrobiło się tylu, że zaczęli sobie nawzajem utrudniać życie i tworzyć korki. Chcieli, żeby im poszerzać ulice, więc pas zieleni zamienił się praktycznie w pasek między jezdniami i bezpieczne zawracanie nie na skrzyżowaniu stało się niebezpieczne. Tramwaj akurat nie ma nic do tego. A zawrócić można zdaje się przy Minakowskiego i Jarockiej, a nie „prawie przy Realu”.

Polubienie

24 09 2015
Ukasz

Jak zwal tak zwal. Ale utrudnienie jest. Łatwo pisac jak się tam nie mieszka i nie trzeba codziennie po pare razy jeździć na „Minakowskiego i Jarocka” żeby zawrócić.

Polubienie

24 09 2015
OlsztyńskieTramwaje.pl

Tłumaczę: proszę mieć pretensje do wszystkich tych, którzy domagają się poszerzania ulic. Nie można mieć ciastka i zjeść ciastka.
Moją ulicę kilka lat temu zaślepiono, a że mieszkam na jej końcu, moja droga do domu wydłużyła się o 1,3 km. Specyfika życia w mieście i tyle.

Polubienie

26 09 2015
Tom Dee

Chyba posiadam nieaktualny plan miasta, bo jakoś nie widzę na nim ul. Bobińskiego.

Polubienie

26 09 2015
OlsztyńskieTramwaje.pl

Była w Krakowie do początku lat 90., ale niestety tamtejszy Bobiński (Stanisław, mąż pisarki Heleny, autorki książki o dzieciństwie Josifa Dżugaszwilego) musiał ustąpić miejsca jakiemuś Bielakowi, bo jak się ginie w stalinowskich czystkach jako członek polskiej partii komunistycznej to jednak się ulica nie należy.

Jest w Ostrołęce, ale kim był tamtejszy Bobiński (Henryk), nie udało mi się dojść.

🙂

Polubienie

24 09 2015
Kibic

Witam, mam pytanie dotyczące wysokości wspomnianych barierek. Widać je już na sporym odcinku ulicy Sikorskiego, ale do montażu można mieć spore zastrzeżenia. Mam nadzieję, że docelowo będą jeszcze „zagłębiane” i równane, bo obecnie wygląda to niezbyt praktycznie i nieestetycznie. Pozdrawiam.

Polubienie

26 09 2015
Rafał Zadrożny

Dziś nad ranem do Olsztyna przyjechało kolejne Tramino.

Polubienie

28 09 2015
OlsztyńskieTramwaje.pl

A to nie wróciło przypadkiem z Gdańska #3011? Bo #3013 i #3014 chyba czekają na poniedziałkowe (28 września) odbiory techniczne.

Polubienie

28 09 2015
Rafał Zadrożny

A to jest bardzo możliwe – o 6 rano wyjeżdżałem z zajezdni na linię i widziałem, jak pracownicy składali naczepę do przewozu tramwajów. Niestety nie zwróciłem uwagi na numer taborowy, bo było ciemno, a czas gonił 😉

Polubienie

27 09 2015
Rani

Na około miesiąc przed zakończeniem prac – wszystkie przystanki na trasie budowanej przez Skanską – ukończone są niemal w 100%.
Najszybsze tempo powstawania przystanku należy odnotować przy Płoskiego.
Zrobiny został w trzy dni łącznie z montażem elektronicznej tablicy z czasem odjazdów/przyjazdów tramwajów.

Polubienie

27 09 2015
madboy1990

a Krańcówka na Tuwima – Warszawskiej skończona ?

Polubienie

27 09 2015
OlsztyńskieTramwaje.pl

Sieć wisi, ale przed weekendem tablic jeszcze nie było. Barierek też nie 🙂

Polubienie

27 09 2015
madboy1990

chodzi mi o perony 🙂 czy są wyłożone.

Polubienie

28 09 2015
Rani

Tak, platforma peronowa na krancówce w Kortowie jest ukończona niemal w całości (od piątku). Tablica z wyświetlaczem elektronicznym jest również zamontowana (od soboty).
A propos tablic to najwięcej jest ich zamontowanych na przystanku krańcowym przy ul. Kanta – trzy sztuki.

Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.