Co dwa lata w Gdańsku odbywają się targi transportu szynowego Trako. Choć główną rolę odgrywają na nich rozwiązania dla kolei, to i dla tramwajów oraz wszystkiego, co z nimi związane, zawsze znajdzie się trochę miejsca. W Gdańsku byliśmy i kilka ciekawostek z Trako 2011 przekazujemy.
Podczas tegorocznej edycji Trako nie było tak spektakularnego wydarzenia dla branży tramwajowej jak dwa lata temu. W 2009 roku to właśnie w Gdańsku swoją premierę miał prototyp Solarisa Tramino, oznaczony symbolem S100. Tym razem producent z podpoznańskiego Bolechowa przedstawił kursujący już w ruchu liniowym w Poznaniu seryjny model S105P. Cieszył się on dużym zainteresowaniem zwiedzających już od pierwszych godzin targów – wszak nie wszyscy mieli okazję obejrzeć go z bliska na torach stolicy Wielkopolski. Sam byłem świadkiem jak dokładnie przyglądali się mu inżynierowie z konkurencyjnej Pesy – zaglądali w każdy możliwy zakątek pojazdu włącznie z podwoziem, obfotografowywali poszczególne elementy i komentowali między sobą zastosowane rozwiązania. Prezentacja Tramino S105p z udziałem prezesa Solarisa Krzysztofa Olszewskiego była pierwszą po otwarciu targów i mimo że część zwiedzających dopiero się zjeżdżała, to i tak tramwaj zgromadził tłumy. Ciekawą pamiątką dla oglądających była możliwość wydrukowania sobie w znajdującym się w pojeździe biletomacie pamiątkowego biletu, na którym znalazły się najważniejsze informacje techniczne dotyczące Tramino.
Był to niestety jedyny egzemplarz tramwaju na targach, bo inni liczący się producenci taboru postawili jednak na rozwiązania kolejowe (wszak to temat wiodący targów). Pesa zaprezentowała więc na torach ekspozycyjnych nie Swingi, a Elfy, czyli nowoczesne elektryczne zespoły trakcyjne – w wersji dłuższej dla Kolei Mazowieckich i krótszej dla województwa świętokrzyskiego. Škoda i Siemens prezentowały lokomotywy, a Bombardier tym razem żadnych pojazdów nie przywiózł.

Przekazanie pierwszej Pesy Swing Szeged Segedynowi (5 października 2011) © Szeged Megyei Jogú Város Önkormányzata (www.szeged.hu)
Przy okazji targów chcieliśmy zapytać producentów o to, czy wystartują w olsztyńskim przetargu na dostawę taboru. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że bardzo poważnie myślą o tym Škoda i Solaris. Czesi mają doświadczenie w produkcji tramwajów dwukierunkowych – niedawno dostarczyli takie Wrocławiowi. Model 19T to pierwszy od dziesięcioleci wóz dwukierunkowy w Polsce. Jeśli fabryka z Pilzna chciałaby uzyskać dodatkowe punkty, może zaproponować w pełni niskopodłogowy model 15T ForCity. Z kolei Solaris podpisał właśnie umowę na dostarczenie dwukierunkowych Tramino do niemieckiej Jeny, więc zdobędzie doświadczenie w budowie tego typu pojazdów. Chęć zaproponowania swojego tramwaju Olsztynowi potwierdza też Pesa. Piotr Szarafiński, menedżer projektu tramwajowego w Pesie, w rozmowie z Olsztyńskimi Tramwajami powiedział, że bydgoska firma analizuje właśnie dokumentację i chciałaby złożyć ofertę. Zapytałem, czy problemem dla Pesy nie będzie fakt, że konieczne jest dość szybkie złożenie oferty na tramwaj dwukierunkowy, a takich do tej pory fabryka z Bydgoszczy nie produkowała.
To nie będzie przeszkoda. Model Swing jest konstrukcyjnie przygotowany do funkcjonowania jako pojazd dwukierunkowy. Przewidzieliśmy taką potrzebę projektując tramwaj. To, że do tej pory żadnego wozu dwukierunkowego nie wyprodukowaliśmy, wynika wyłącznie ze specyfiki i przyzwyczajeń polskich miast, które takich tramwajów po prostu nie zamawiały. Dla Olsztyna jesteśmy w stanie wyprodukować taki pojazd, jaki miasto zamówi.
Pewną podpowiedzią, jak mógłby wyglądać Swing dla Olsztyna, jest dostarczony przed kilkoma dniami Swing dla węgierskiego Segedynu. Model Swing Szeged (dawniej nazywany z węgierska Pesa Csárdás) jest co prawda jednokierunkowy, ale prezentuje najnowszy design modelu 120Na, który przeszedł widoczny lifting stylistyczny. Mniej obłości, bardziej dynamiczna linia nadwozia (mnie kojarząca się nieco z Bombardierem Flexity 2 – to pozytywne skojarzenie, dodajmy), brak podcięcia pudła przy zachowaniu normatywnej skrajni – jest wielce prawdopodobne, że bardzo podobnie będzie wyglądała propozycja Pesy dla Olsztyna.
(Poniżej film z uroczystej premiery Pesy Swing dla Segedynu)
Gwoli kronikarskiej ścisłości zauważmy, że kilka rozwiązań tramwajowych zostało podczas Trako 2011 nagrodzonych. Solaris Tramino S105P otrzymał nagrodę im. prof. Jana Podoskiego przyznawaną przez Izbę Gospodarczą Komunikacji Miejskiej (w kategorii taboru szynowego), zwyciężył też w konkursie im. Ernesta Malinowskiego na innowacyjne rozwiązania w kolejnictwie (w kategorii tabor). Pesa 120Na Swing otrzymała wyróżnienie prezesa Stowarzyszenia Elektryków Polskich. Nagrodę Podoskiego w pozostałych kategoriach otrzymały także rozwiązania dla tramwajów firm Tines (za modułowy system szyny w otulinie), Trakcja-Tiltra (za rozdzielnicę trakcyjną) i Novamedia Innovision (za centralny terminal tramwaju). Wyróżnienie w tym samym konkursie przyznano Mennicy Polskiej (za biletomat). Być może któreś z nagrodzonych rozwiązań zobaczymy w Olsztynie, bo np. przedstawiciel firmy Tines w rozmowie z Olsztyńskimi Tramwajami potwierdził, że jego firma chce zaistnieć ze swoimi rozwiązaniami torowymi w Olsztynie i będzie się starała zainteresować nimi projektantów olsztyńskiej sieci.
A co do tramów które miałyby się poruszać olsztyńskich torach to mógłby to być: Moderus Gamma.
PolubieniePolubienie
Moderus Gamma to byt wirtualny. Raczej chodzi ci o beta, fajny tram tak przy okazji.
PolubieniePolubienie
tylko że wersja beta jest trójczłonowa a Gamma pięcioczłonowa
PolubieniePolubienie
Rozwiazania jednak przyjęte są tożsame, ilość członów niczego w technice zastosowanej tam nie zmienia o ile wiem.
PolubieniePolubienie
Na marginesie wyboru tramów dla Olsztyna i protestów mieszkańców Kościuszki, polecam ten artykuł http://greatergreaterwashington.org/post/12093/new-prague-streetcars-reverse-noise-pollution/ . Mieszkańcy Pragi czeskiej skarżą się , że nowe tramy są …za ciche..cóż, inne miasto, inna nacja, inne problemy.
PolubieniePolubienie