Solaris Tramino Olsztyn się testuje

29 05 2015

Pierwszy egzemplarz olsztyńskiego tramwaju – Solarisa Tramino Olsztyn – rozpoczął właśnie testy w zajezdni MPK Poznań na Franowie w stolicy Wielkopolski.

Solaris Tramino Olsztyn w zajezdni MPK Poznań na Franowie

Solaris Tramino Olsztyn w zajezdni MPK Poznań na Franowie © Solaris (www.solarisbus.pl)

Jak zapowiadaliśmy, cały kontrakt zrealizowany zostanie do końca września bieżącego roku, czyli od pierwszej dostawy w połowie czerwca przez kolejnych kilkanaście tygodni co weekend będzie docierał do Olsztyna jeden egzemplarz tramwaju. Testy, jakie przechodzi obecnie pierwszy egzemplarz Tramino Olsztyn w Poznaniu, są niezbędne do uzyskania homologacji. Solaris pisze w informacji prasowej, jakiego charakteru są to sprawdziany.

Obecnie testowana jest m.in. kompatybilność oprogramowania sterującego pojazdem ze wszystkimi urządzeniami, sprawdzane są układy napędowy i hamulcowy, w tym odwzorowanie hamowania awaryjnego. Uruchamiane są kolejne systemy bezpieczeństwa, takie jak układ poziomowania przy różnym obciążeniu i zużyciu obręczy kół oraz pokładowy rejestrator ATM, będący szynowym odpowiednikiem czarnej skrzynki w samolocie.

Potwierdzona została też data oficjalnej prezentacji tramwaju, czyli – jak już informowaliśmy – 19 czerwca 2015 w zajezdni tramwajowej przy Towarowej.

Ten pokaz slajdów wymaga włączonego JavaScript.





19 czerwca 2015 oficjalna premiera Solarisa Tramino Olsztyn

20 05 2015

Pierwszy egzemplarz Solarisa Tramino Olsztyn (nie znamy jeszcze oficjalnego oznaczenia typu, ale można podejrzewać, że będzie to Tramino S111O) jest już gotowy i do końca maja trafi do zajezdni MPK Poznań na Franowie, gdzie w ma przechodzić testy w ruchu, by uzyskać homologację. Drugi egzemplarz w połowie czerwca trafi do Olsztyna, gdzie 19 czerwca ma zostać oficjalnie zaprezentowany.

Pierwszy gotowy Solaris Tramino Olsztyn

Pierwszy gotowy Solaris Tramino Olsztyn © Solaris (www.solarisbus.pl)

Olsztyńskiego Tramino nie da się jednak upolować na poznańskich ulicach, bo testy torowe będą odbywały się wyłącznie na terenie zajezdni Franowo. Nie wynika to jednak bynajmniej z chęci ukrycia olsztyńskiego tramwaju przed oczami postronnych, a z dużo bardziej prozaicznej przyczyny. Otóż wszystkie polskie sieci tramwajowe przystosowane są do pojazdów standardowej przez ostatnich kilkadziesiąt lat szerokości 2,4 m. Tak szerokie były dominujące w naszym kraju przez dziesięciolecia Konstale 105N/805N, taką szerokość miały też (z osłonami wózków) pierwsze Pesy z serii Tramicus, czyli modele 120N dla Warszawy, 121N dla Elbląga i 122 N dla Łodzi i Bydgoszczy, 2,4 metra szerokości mają też najmłodsze dzieci producenta z Bydgoszczy, czyli serie Twist i Jazz. Nieco węższe są Pesy Swing i popularne zwłaszcza w latach 90. „helmuty”, czyli używane Düwagi GT6 i GT8 – mają po 2,35 metra. Najszerszym dotychczas tramwajem na polskich torach jest Tatra RT6N1 kursująca po Poznaniu. Jest zaledwie cztery centymetry szersza od standardu (ma 2,44 metra), ale spowodowało to gigantyczne problemy na początku jej eksploatacji. Ponieważ dziś, przy tramwajach niskopodłogowych dba się, by szczelina między drzwiami i peronem była jak najwęższa (w Olsztynie będzie to maksymalnie 6 cm), to nawet taka różnica uniemożliwia normalne kursowanie. Dla poznańskich Tatr trzeba było przebudowywać perony przystankowe i przez długie lata kursowały one na jedynej linii, na której to zrobiono – numer 12. Olsztyńskie Tramino, które jest szersze od standardu aż o 10 cm, już na pierwszym przystanku najprawdopodobniej rozbiłoby swoje śliczne szare osłony o perony, więc poza zajezdnię wyjechać raczej nie zdoła. Ale baza na Franowie to największy i najnowocześniejszy taki obiekt w Polsce, na którego terenie znajduje się blisko 14 kilometrów torów, więc będzie gdzie Tramino Olsztyn sprawdzić. Nasze Tramino trafi tam na testy w przyszłym tygodniu, najprawdopodobniej około 25 maja.

Pulpit sterowniczy w Solarisie Tramino Olsztyn

Pulpit sterowniczy w Solarisie Tramino Olsztyn © Solaris (www.solarisbus.pl)

Tymczasem drugi z gotowych już tramwajów trafi do Olsztyna. Na 36-metrowej lawecie podróżować będzie – jak każdy ładunek ponadwymiarowy – nocą. 340 kilometrów z Poznania pokona w nocy z 12 na 13 czerwca i ustawiony zostanie na torach w zajezdni przy Towarowej. Tam do tego czasu gotowa będzie już sieć i podstacja trakcyjna. (Nawet wcześniej może być gotowa podstacja przy Obiegowej, ale wobec braku połączenia z resztą sieci na razie się nie przyda.) Na początku tramwaj po torach wewnątrz zajezdni poruszać się nie będzie, ale zostanie podpięty do sieci i uruchomiony, by sprawdzić wszystkie możliwe systemy. 19 czerwca ma zostać oficjalnie zaprezentowany przez prezydenta Piotra Grzymowicza mediom. Nie wiemy, jak szybko będą mogli obejrzeć nasze Tramino mieszkańcy – zajezdnia będzie do sierpnia wciąż placem budowy, więc zorganizowanie dnia otwartego może nie być łatwe, ale warto taki wysiłek podjąć. Na pewno setki, jeśli nie tysiące olsztyniaków będą chciały ucieszyć się pierwszym po pół wieku olsztyńskim tramwajem. Za to pod koniec lipca powinni je już zobaczyć na torach. Do końca czerwca bowiem ma zakończyć się budowa toru technicznego między zajezdnią i Dworcem Głównym. Po wszystkich koniecznych odbiorach na tym odcinku wzdłuż ulic Dworcowej i Towarowej będą testowane olsztyńskie tramwaje. W liczbie mnogiej, bo po pierwszym, który trafi do nas w połowie czerwca, kolejne z całej partii 15 wozów będą przyjeżdżały do Olsztyna co tydzień aż do końca września.

Wnętrze pierwszego Solarisa Tramino Olsztyn

Wnętrze pierwszego Solarisa Tramino Olsztyn © Solaris (www.solarisbus.pl)





Szynowe puzzle

15 05 2015

Pojedyncze dotychczas kawałki torowisk powoli zaczynają łączyć się w dłuższe odcinki i układanie tych szynowych puzzli idzie całkiem sprawnie, przybywa słupów trakcyjnych, a na już fizycznie istniejących odcinkach linii tramwajowej pojawiły się pierwsze maszyny torowe.

Budowa linii tramwajowej przy ulicy Płoskiego (10 maja 2015)

Budowa linii tramwajowej przy ulicy Płoskiego (10 maja 2015) © OlsztyńskieTramwaje.pl

W ciągu ostatnich dwóch tygodni pojawiły się nowe odcinki torowisk na ulicach Witosa, Obiegowej, Tuwima, Towarowej i alei Sikorskiego. Słupów trakcyjnych przybyło na ulicach Witosa, Obiegowej, Tuwima, Kościuszki, Dworcowej, Towarowej i alei Sikorskiego. Efekty prac w ostatnich tygodniach najlepiej widać przy alei Sikorskiego. Na odcinku między aleją Obrońców Tobruku a skrzyżowaniem z ulicami Tuwima i Synów Pułku wytyczono miejsce pod torowisko, wygrodzono je krawężnikami i wysypano tłuczeń, lada dzień można się więc spodziewać tam podkładów i szyn, stanęła też już część słupów trakcyjnych. Torowisko jest z kolei praktycznie gotowe na odcinku na wysokości hipermarketu Real – na naszych zdjęciach z 10 maja widać jeszcze tylko podkłady, dziś już zamontowane są na nich szyny. Postępy widać też w Śródmieściu. Na fragmencie ulicy Kościuszki, na którym prace rozpoczęły się najwcześniej, czyli między placem Konstytucji 3 Maja a ulicą Kętrzyńskiego, praktycznie zakończyły się już prace przy wymianie instalacji podziemnych i widać już pierwsze fragmenty podbudowy pod torowisko. Gotowa jest ona też na odcinku między ulicami Kołobrzeską i Mickiewicza. Takie betonowe podłoże zobaczymy praktycznie wszędzie w Śródmieściu – tam, gdzie torowisko będzie szło w ulicy, czyli na Kościuszki, Żołnierskiej, 11 Listopada i w alei Piłsudskiego. Warto przypomnieć, że na tych odcinkach po torowisku będą mogły poruszać się autobusy, a gdzieniegdzie także samochody. Tory zostaną tam ułożone na tzw. płytach prefabrykowanych, dawniej zwanych też płytą węgierską. To rozwiązanie trwalsze i tańsze w utrzymaniu niż wtapianie szyn w asfalt. Ten na torowisku pojawi się tylko w kilku miejscach, gdzie układ torowy będzie bardziej skomplikowany, czyli mówiąc prościej: tam, gdzie w jezdni znajdą się rozjazdy. Mowa tu o skrzyżowaniu alei Piłsudskiego z aleją Kościuszki i rondzie na placu Konstytucji 3 Maja.

Budowa linii tramwajowej w alei Piłsudskiego (13 maja 2015)

Na początkowym odcinku alei Piłsudskiego widać już miejsce, w którym dwa tory odnogi do Wysokiej Bramy będą łączyły się w jeden (zdjęcie z 13 maja 2015) © OlsztyńskieTramwaje.pl

Tymczasem – jak dowiedzieliśmy się w Solarisie – na razie nie zobaczymy Tramino Olsztyn, których pierwsze egzemplarze są już gotowe. Na zaprezentowanie tramwaju mediom zgodę musi wyrazić klient, czyli miasto Olsztyn – na razie takiego pozwolenia nie udało się uzyskać. Tramwaje dla Olsztyna teraz stacjonują w hali fabrycznej na poznańskim Junikowie. Przechodzą tam testy statyczne. Dynamicznych przejść nie mogą, bo Solaris przy swojej fabryce nie dysponuje torem testowym. By sprawdzić się w ruchu, olsztyńskie Tramino będą musiały wyjechać na tory – wszystko wskazuje na to, że będą to tory w stolicy Wielkopolski – i być może dopiero wtedy pierwszy raz uda się sfotografować jadące Tramino Olsztyn. My oczywiście nie zamierzamy rezygnować z prób jak najszybszego uwiecznienia na zdjęciach naszego tramwaju – miejmy nadzieję, że jeszcze zanim rozpocznie testy na poznańskich torowiskach.





Samochody już na torach

1 05 2015

Oddano do użytku pierwsze odcinki torów tramwajowych w jezdniach – na razie na skrzyżowaniach. Tym samym po raz pierwszy od pół wieku – nie licząc reliktów pojedynczych reliktów starych torowisk wyglądających czasem spod asfaltu (ostatnio ponad dekadę temu) – olsztyńscy kierowcy mogą w własnym mieście przejechać się po torach tramwajowych.

Budowa linii tramwajowej na skrzyżowaniu ulic Płoskiego, Witosa i Bukowskiego (28 kwietnia 2015)

Torowisko przecinające ulicę Płoskiego przy jej skrzyżowaniu z ulicami Witosa i Bukowskiego (28 kwietnia 2015) © OlsztyńskieTramwaje.pl

26 kwietnia otwarto częściowo skrzyżowania ulicy Płoskiego z ulicami Witosa i Bukowskiego oraz alei Sikorskiego z ulicami Pstrowskiego i Obiegową oraz całkowicie skrzyżowanie ulicy Witosa z ulicami Janowicza i Laszki. Dostępny jest też już południowy wjazd do hipermarketu Real przy alei Sikorskiego. We wszystkich tych miejscach ruch drogowy przecina się z torami tramwajowymi – samochody jeżdżą po gotowych już fragmentach torowiska zbudowanych z płyt prefabrykowanych. Wspomniane przejazdy nie łączą się jeszcze z dłuższymi fragmentami torowisk, choć w kilku przypadkach z takimi sąsiadują (np. na ulicy Płoskiego). Zresztą torów w ostatnich tygodniach przybyło. Ułożone są już niemal na całym odcinku torowiska technicznego, czyli w ulicy Dworcowej i Towarowej. Nie wszędzie szyny są już umocowane do podkładów, ale już na nich leżą. Podobnie wygląda sytuacja na odcinku wzdłuż ulicy Obiegowej. Podkłady widać też na większości odnogi do Kortowa wzdłuż ulicy Tuwima – w zachodniej części, między aleją Warszawską a ulicą Iwaszkiewicza już nawet umocowano na nich szyny, między Pozortami a Nagórkami szyny leżą na podkładach czekając na montaż. Przybywa też słupów trakcyjnych – ostatnio stanęły na placu Konstytucji 3 Maja, na końcowym przystanku przy Kortowie, przy ulicy Kościuszki. W okolicach zajezdni tramwajowej przy Towarowej, gdzie prace są najbardziej zaawansowane, rozpoczęły się prace przy sieci trakcyjnej. Na razie do słupów umocowano liny nośne – do nich, za pomocą krótkich lin łączących (tzw. wieszaków), będą mocowane właściwe przewody trakcyjne, którymi popłynie prąd.

Budowa linii tramwajowej na skrzyżowaniu alei Sikorskiego z ulicami Pstrowskiego i Obiegową (28 kwietnia 2015)

Budowa linii tramwajowej na skrzyżowaniu alei Sikorskiego z ulicami Pstrowskiego i Obiegową – widok w kierunku Obiegowej (28 kwietnia 2015) © OlsztyńskieTramwaje.pl

Po długim weekendzie majowym, czyli 4 maja, rozpoczną się prace na ostatnim z odcinków przyszłej olsztyńskiej sieci – w ulicy Żołnierskiej oraz na odcinku ulicy Kościuszki między Żołnierską a aleją Piłsudskiego. Tym samym prace będą trwały na całej 11-kilometrowej trasie. Budowa ma być prowadzona „pod ruchem”, co oznacza, że na razie nie będzie całkowitego wyłączania wspomnianych odcinków z ruchu. To szczególne wyzwanie w przypadku ulicy Żołnierskiej, gdzie torowisko ma zajmować 2/3 jezdni (ruch samochodów w kierunku północno-zachodnim, czyli w kierunku ulicy Kościuszki, będzie się odbywał po torowisku). Od 4 maja wprowadzony tam zostanie ruch jednokierunkowy po jednym pasie.

A tymczasem w hali Solarisa w Poznaniu pierwsze z 15 tramwajów dla Olsztyna są już praktycznie gotowe. Pierwsze egzemplarze przechodzą właśnie etap testów statycznych. Do połowy maja powinien być znany termin i miejsce przeprowadzenia testów w ruchu (dynamicznych) oraz szczegółowy harmonogram dostaw tramwajów do Olsztyna.